15 kwietnia 2022. Pięćdziesiąty pierwszy dzień wojny Rosji z Ukrainą. Ukrposzta wydała milion znaczków pocztowych z napisem „Русский военный корабль, иди нахуй”/ „Rosyjski okręcie wojenny, idź w chuj”. Znaczek przedstawia rosyjski krążownik „Moskwa”, który został zatopiony przez ukraińskie pociski Neptun.
12 kwietnia Ukrposzta zaprezentowała i wprowadziła do obiegu pierwsze w stanie wojennym znaczki pocztowe ze słynną już odpowiedzią obrońców Ukrainy. Przypomnijmy, że ta nieprzyzwoita, ale trafna fraza stała się symbolem ukraińskiego oporu. Taką odpowiedź otrzymali marynarze rosyjskiego krążownika „Moskwa”, którzy zbliżyli się do Wyspy Wężowej i zażądali od ukraińskich pograniczników strzegących wyspy poddania się. Autorem tego wyrażenia jest obrońca Wyspy Wężowej Roman Hrybow – później odznaczył go prezydent Zełenski.
Na najlepszy projekt pamiątkowego znaczka był ogłoszony konkurs, w którym wzięło udział 500 artystów. Wygrała praca krymskiego artysty Borysa Hrocha, na którą zagłosowało 8000 użytkowników Facebooka i Instagrama.
Do 2014 roku Boris mieszkał w Eupatorii. Po rosyjskiej okupacji Krymu został zmuszony do przeniesienia się do Lwowa.
W siedzibie Poczty Głównej w obecności dyrektora generalnego Ukrposzty Igora Smilianskiego i autora historycznej już odpowiedzi Romana Hrybowa odbyła się specjalna sprzedaż znaczka ze stemplem „Pierwszy dzień”. Są to cenne filatelistyczne okazy.
„Filatelistyka ukraińska w czasie wojny jest odzwierciedleniem wydarzeń naszego państwa i naszego narodu.
Fraza, która zainspirowała nas do stworzenia znaczka, stała się już symbolem niezwyciężoności Sił Zbrojnych Ukrainy, wolontariuszy, Obrony Terytorialnej, wszystkich Ukraińców w walce o swoją ziemię i niepodległość Ukrainy. Jestem przekonany, że zarówno Ukraińcy, jak i nasi znajomi z zagranicy z radością przyjmą listy z takim znaczkiem. A dzisiaj, w taki sposób pocztowy, jeszcze raz przypominamy okupantom, że powinni natychmiast opuścić naszą ziemię i popłynąć za swoim statkiem” – powiedział dyrektor generalny Ukrposzty Ihor Smilyansky.
Znaczek pocztowy „Rosyjski okręcie wojenny, idź w ch..” wydano w dwóch nominałach: na opłacenie przesyłek pocztowych w Ukrainie (nominał F, równowartość 23 UAH) oraz na opłacenie przesyłek zagranicznych (nominał W, równowartość 1,5 USD).
Znaczek stał się już tematem popularnego amerykańskiego talk show Stephena Colberta w CBS.
Prezenter był pod wrażeniem nie tylko samego znaczka, ale także tego, że jej projekt został wybrany przez Ukraińców w głosowaniu jawnym, mimo trudnych warunków stanu wojennego.
Wydanie kultowego znaczka z rosyjskim statkiem od samego początku wywołało poruszenie wśród Ukraińców. Na portalach społecznościowych pojawiły się zdjęcia ogromnych kolejek na Poczcie Głównej.
Użytkownicy mediów społecznościowych żartują, że marka Ukrposzty przyspieszyła upadek rosyjskiego krążownika, więc znaczki z wizerunkami wrogów Ukrainy muszą być nadal wydawane. „Droga Ukrposzto! Czy możesz jeszcze wydrukować jakieś znaczki z Putinem, proszę?” – pytają Ukraińcy.
Wiktoria Czyrwa