Walka o PKB

11 września 2023. Zgodnie z prognozą Ministerstwa Gospodarki Ukrainy, oczekiwany wzrost gospodarczy w 2023 r. ma wynieść do 4 procent. Prognoza jest bardziej optymistyczna niż oczekiwano.

Pierwsza wicepremier i minister gospodarki Julia Swirydenko nakreśliła średnioterminową perspektywę wzrostu PKB na poziomie 3,5 proc. w 2024 roku i 6,8 proc. w 2025 roku.

Według Swirydenko, pomimo utraty 29,6 proc. PKB w ubiegłym roku, najtrudniejszym roku w historii Ukrainy, stabilność makrofinansowa została utrzymana. Zapewniło to wsparcie finansowe partnerów zagranicznych i decyzje rządu Ukrainy. Ministerstwo Gospodarki przewiduje, że inflacja konsumencka spowolni do 10,6 proc. w 2023 roku. „Dzieje się tak pomimo zniszczenia przez Rosję zapory w Kachowce i powrotu do przedwojennych poziomów opodatkowania paliw. Przewidujemy, że stopa inflacji będzie nadal spadać w nadchodzących latach” – powiedziała wicepremier.

Analitycy spodziewają się, że inflacja konsumencka na Ukrainie może spaść do 9 proc. rok do roku do końca roku i będzie oscylować wokół tego samego poziomu w 2024 roku.

Według zaktualizowanego raportu makroekonomicznego Dragon Capital, w ostatnich miesiącach inflacja konsumencka spowalniała znacznie szybciej niż oczekiwano. I tak, w lipcu stopa inflacji wyniosła 11,3 proc., w porównaniu do szczytowego poziomu 26,6 proc. na koniec 2022 roku. Zdaniem ekspertów, wyraźny spadek presji inflacyjnej wynika z szeregu czynników, w tym niższych kosztów energii, poprawy logistyki, obfitych zbiorów niektórych upraw oraz niższych oczekiwań inflacyjnych i dewaluacyjnych.

Ekonomiści zauważają, że spadkowi inflacji w tym roku towarzyszyło ożywienie aktywności gospodarczej. Ożywienie gospodarcze było napędzane zmniejszeniem niedoboru energii elektrycznej na wiosnę, pośrednimi efektami aktywnego eksportu zboża przez korytarz morski oraz poprawą nastrojów konsumentów i skłonności do konsumpcji. Przykładowo, dane z niektórych banków wskazują na wyraźny wzrost zakupów towarów i usług przy użyciu kart bankowych.

Według Ministerstwa Gospodarki, stopa bezrobocia spadnie w tym roku do 19 proc., a w latach 2024-2025 odpowiednio do 16,9 proc. i 14,4 procenta.

Julia Swirydenko nakreśliła perspektywę czteroletnią   dla gospodarki kraju. Uważa ona, że kraj przejdzie do szybko rozwijającej się i zorientowanej na przyszłość gospodarki. W związku z tym ukraiński plan naprawy przewiduje środki, które pozwolą na wdrożenie na dużą skalę ekologicznych projektów metalurgicznych i innych przyjaznych dla środowiska projektów przemysłowych, które powinny wzmocnić integrację Ukrainy z UE i rynkami światowymi.

Eksperci zauważają jednak, że realny PKB  spadnie do końca roku, ponieważ wróg prawdopodobnie wznowi ataki na infrastrukturę energetyczną, co doprowadzi do niedoborów energii elektrycznej. Ogólnie rzecz biorąc, prognozy Ministerstwa gospodarki są jednak zachęcające. Zbiory zbóż i nasion oleistych będą wyższe niż w ubiegłym roku, a eksport ma wynieść co najmniej 50 milionów ton zbóż i nasion oleistych. Produkcja w przemyśle stalowym rośnie, a eksport wyrobów stalowych odpowiednio wzrasta. Jednak całkowita wielkość produkcji jest obecnie prawie czterokrotnie niższa niż do 2022 roku. Wojna ma bardzo negatywny wpływ na branżę. Prognoza na ten rok to nie więcej niż 6 milionów ton stali.

„Wierzę, że będziemy w stanie poprawić logistykę eksportu, głównie poprzez deltę Dunaju, Rumunię i bezpieczny korytarz do portów Wielkiej Odesy. Cztery statki już skorzystały z tego korytarza i spodziewamy się przybycia dwóch kolejnych. Planujemy wprowadzenie dwóch programów ubezpieczeniowych –wspieranego przez ukraiński rząd i przez EBOR – przed dużym sezonem eksportowym, który rozpocznie się w listopadzie wraz z eksportem kukurydzy” – powiedziała Swirydenko.

Oczywiście wzrost gospodarczy mógłby być jeszcze wyższy, ale ograniczają go ciągłe ataki rakietowe, rosyjski sabotaż korytarza zbożowego i nowe zniszczenia infrastruktury.

Wiktoria Czyrwa
Photo by Alexander Schimmeck on Unsplash

Facebook
Twitter
LinkedIn