Wojna gospodarcza zaczęła się przed agresją

11 lipca 2022. Maksym Melnyk, szef Biura Bezpieczeństwa Gospodarczego (BEB), udzielił wywiadu lb.ua. Opowiedział w nim, jak rosyjscy agenci doprowadzali do bankructwa strategicznie ważne ukraińskie przedsiębiorstwa i podkopywali całe gałęzie przemysłu. Teraz zadaniem Biura jest analiza sytuacji, zbieranie danych, aby zapobiec dalszym stratom i dochodzenie od Rosji odszkodowania za wyrządzone szkody.

Biuro Bezpieczeństwa Gospodarczego zidentyfikowało też w Ukrainie szereg aktywów gospodarczych należących do Rosji lub jej obywateli. Jeśli chodzi o nieruchomości jest to ok. 15 000 jednostek, majątek ruchomy ma 6 000 pozycji. Biuro zajmuje- lub inaczej „aresztuje” – takie składniki majątkowe. Do tej pory zajęto majątek o wartości ponad 30 mld UAH, a wartość ta rośnie o kilka milionów hrywien dziennie.

Jako przykład szef Biura podał prawie 18 tys. wagonów należących do Rosji i Białorusi. Zgodnie z decyzją sądu, wagony „aresztowano” i przekazano Ukrzaliznyci, teraz wykorzystywane są na potrzeby naszego kraju.

O celowym doprowadzeniu do bankructwa ukraińskich przedsiębiorstw

Rosjanie początkowo kupowali ukraińskie firmy jako inwestorzy. Ale zamiast rozwijać się i inwestować w rozwój, celowo doprowadzali je do bankructwa.

Przykładem może być Lwowski Zakład Autobusowy, który należał do rosyjskich właścicieli i jest obecnie w stanie upadłości. Według Melnyka istnieje możliwość powrotu do własności państwowej, a państwo to zamierza zrobić. W końcu zajmuje dużą działkę w centrum Lwowa.

„Konieczne jest badanie działań inwestorów. Nie tylko na LAZ. Bo jeśli celowo doprowadzili go do bankructwa, jest to przestępstwo. Podnosimy kwestię postawienia przed sądem tych osób, które jeszcze przed wojną rozpoczęły z nami wojnę na froncie gospodarczym… Jeszcze ręka sprawiedliwości nie dosięgła wszystkich Rosjan. Ale zrobimy to” – obiecał szef Biura.

O wywiezieniu pieniędzy na początku wojny

Po wybuchu wojny duże sumy pieniędzy wątpliwego pochodzenia wywieziono przez granicę państwową Ukrainy. Część z nich udało się zablokować pracownikom Biura Bezpieczeństwa Gospodarczego – np. w Rumunii zablokowano 1,5 mln euro. W sumie zarejestrowano 17 spraw o wartości 30-40 mln dolarów, w których wszczęto postępowanie karne.

O machinacjach z pomocą wojenna i humanitarną

Maksym Melnyk powiedział, że pod pretekstem pomocy humanitarnej w Ukrainę sprowadzano drogie markowe przedmioty. Ponadto pod przykrywką wolontariuszy sprawcy zbierali fundusze na Ukrainie i wywozili je do Europy oraz kupowali towary do celów wojskowych – kamizelki kuloodporne, urządzenia optyczne, drony, nakolanniki i tak dalej. Wszystko to sprowadzono na Ukrainę jako pomoc humanitarną, bez płacenia podatków, ale potem oszuści sprzedawali te towary.

„Ilość sprzedanych w ten sposób towarów wyniosła 60 mln UAH. BEB wszczęło postępowanie karne z powodu niepłacenia podatków” – powiedział Melnyk.

O prewencji

Od samego początku w pracy Biura najważniejszy był komponent analityczny, ponieważ pozwala on zapobiegać przestępstwom gospodarczym. Według Melnyka, pracownicy Biura odnieśli największe sukcesy w dziedzinie zamówień publicznych, gdzie od początku wojny udało im się zapobiec niepewnemu wydatkowaniu 80 mln UAH środków publicznych.

Według Melnyka typowymi przykładami naruszeń są próby przeprowadzenia przetargów na odbudowę infrastruktury na terenach, na których… trwają działania wojenne. A także – 2-3 krotne zawyżenie cen leków, sprzętu budowlanego i robót. Gdy tylko pracownicy Biura wykryli te naruszenia, procedury przetargowe zostały unieważnione, co pozwoliło zaoszczędzić dziesiątki milionów hrywien środków budżetowych.

Wiktoria Czyrwa

Facebook
Twitter
LinkedIn