20 kwietnia 2024. Amerykańska Izba Reprezentantów zagłosowała za projektem ustawy, która rozszerza sankcje wobec Rosji i umożliwia konfiskatę zamrożonych rosyjskich aktywów na rzecz Ukrainy. Ta decyzja pozostała w cieniu długo oczekiwanej zgody na udzielenie Ukrainie pomocy militarnej i finansowej o wartości 61 miliardów dolarów
REPO Act upoważnia Prezydenta USA do konfiskaty rosyjskiego majątku zamrożonego w amerykańskich bankach. Szacuje się, że jest to 6 miliardów dolarów. Izba Reprezentantów upoważniła też Prezydenta USA do przekazania pieniędzy dwóm funduszom: Funduszowi Kompensacyjnemu i Funduszowi Wsparcia Ukrainy. Prezydent może także koordynować mechanizm przekazywania skonfiskowanych rosyjskich aktywów Ukrainie z państwami Grupy Siedmiu (G7), UE, Australią i innymi sojusznikami USA.
Kiedy Rosja zaatakowała Ukrainę w 2022 r., kraje G7 łącznie zamroziły ponad 300 mld USD rosyjskich rezerw walutowych. Większość tych środków znajduje się w Niemczech, Francji i Belgii.
W marcu 2024 r. Komisja Europejska ogłosiła plany wysyłania Ukrainie do 3 mld euro rocznie z zysków z zamrożonych rosyjskich aktywów. Ponad 210 mld euro rosyjskich funduszy państwowych zamrożonych w samej Belgii przynosi rocznie 2,5-3 mld euro odsetek i te mogłyby zasilić Ukrainę.
O konfiskatę rosyjskich zamrożonych aktywów w styczniu 2024 r. apelował europoseł Włodzimierz Cimoszewicz. Na łamach „Politico” argumentował:
„W październiku (2023-red.) Parlament Europejski przyjął moją poprawkę do Instrumentu wsparcia dla Ukrainy, jednoznacznie stwierdzając, że konfiskata rosyjskiego majątku publicznego jest uzasadniona w świetle zwyczajowego prawa międzynarodowego, albo jako zbiorowy środek zaradczy w odpowiedzi na naruszenie przez Rosję podstawowej zasady zakazującej wojen napastniczych, albo jako akt zbiorowej samoobrony zgodnie z art. 51 Karty Narodów Zjednoczonych. Podobnie Komisja Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych zatwierdziła projekt ustawy zezwalającej na konfiskatę rosyjskiego majątku państwowego ( to mowa o REPO Act, przyjętym 20.04.2024-red.). A kanadyjskie prawo już teraz zezwala na konfiskatę majątku publicznego”.
Cimoszewicz podkreślał, że prawo międzynarodowe nie może chronić agresorów i zaatakowane państwa często muszą uciekać się do indywidualnej i zbiorowej samopomocy, aby zabezpieczyć swoje prawa.
(Red.)
Obraz Gerd Altmann z Pixabay