25 lutego 2021. Ponad 40 proc. wszystkich gruntów rolnych Ukrainy może stracić na urodzajności. Główną przyczyną degradacji jest dynamiczny wzrost upraw roślin zubożających glebę.
W latach 2017-2020 udział upraw zubożających glebę (kukurydzy, słonecznika, rzepaku i soi) wzrósł o 2,7 proc. Obecnie uprawy te zajmują ponad połowę zasiewów, co stanowi 40 proc. wszystkich użytków rolnych Ukrainy.
Informacje te pochodzą z badań „Wpływu koncentracji gruntów rolnych na społeczeństwo i środowisko w Ukrainie”, które zostały przeprowadzone przez naukowców z Instytutu Geografii Narodowej Akademii Nauk Ukrainy na zlecenie organizacji pozarządowej „Ecodia ”.
Z badań wynika m.in., że:
- największy wzrost udziału upraw niszczących glebę, zwłaszcza kukurydzy, obserwuje się w obwodzie czerniowskim, sumskim, rówieńskim, wołyńskim i lwowskim – o 6-9 roc. w latach 2017-2020.
- udział tych upraw zmniejszył się tylko w pięciu obwodach: chersońskim, donieckim, kirowohradzkim, odeskim i zaporoskim.
- główną przyczyną szybkiego wzrostu powierzchni zasiewów tych roślin jest intensywna działalność rolnicza firm rolniczych, które są zainteresowane uprawą bardziej dochodowych upraw. W 2020 r. dziesięć największych gospodarstw rolnych kontrolowało 2,66 mln hektarów gruntów rolnych.
- konsekwencjami agresywnej działalności rolniczej są między innymi: zwiększone ryzyko degradacji gleb, prawdopodobieństwo pogorszenia się stanu wód gruntowych i powierzchniowych, zanik strumieni i zamulanie małych rzek, utrata bioróżnorodności.
Według Mychajła Amosowa, eksperta ds. użytkowania gruntów z organizacji pozarządowej „Ecodia”, rząd i firmy prywatne powinny promować wprowadzanie technologii rolnictwa ekologicznego, żeby zmniejszyć korzystanie z pestycydów i nawozów mineralnych.
Ponadto Gabinet Ministrów musi opracować program odzyskiwania już zdegradowanych terenów. W tym celu niezbędne jest przyjęcie przez Radę Najwyższą ustawy 3091-d, ktra uruchomi reformę systemu państwowej kontroli środowiska, w tym użytkowania gruntów.
OT