Oszukani darczyńcy kijowskiego Ohmatdytu

2 sierpnia 2024. W Ukrainie rozgrywa się głośny skandal. Odbudową dziecięcego szpitala Ohmatdyt po ataku rakietowym 8 lipca zajmie się mało znana firma, która zaproponowała dość wysoką cenę. Społeczeństwo, które aktywnie włączyło się do zbiórki funduszy na odbudowę szpitala, jest oburzone i zszokowane tym skandalem.

Oto co się wydarzyło. Po ataku rakietowym na dziecięcy szpital ogłoszono zbiórkę funduszy i w mniej niż dwa dni zebrano 300 mln UAH, a środki nadal napływały. Fundacja charytatywna „Ohmatdyt – zdrowe dzieciństwo”, gdzie te pieniądze się zgromadziły, ogłosiła przetarg na odbudowę szpitala. Do przetargu zgłosiło się 17 ukraińskich firm budowlanych, z których 14 pojawiło się na konkursie. Każdy uczestnik był oceniany według pięciu kryteriów: rozmowa kwalifikacyjna, ocena personelu, ocena bazy materiałowo-technicznej, doświadczenie, propozycja cenowa. Niektóre firmy zostały jednak wykluczone z powodu naruszenia zasad uczciwości. Nie podano, o jakie firmy chodzi.

Zwyciężyła mało znana firma z Zaporoża Bud-technologi o kapitale zakładowym 5000 UAH, która za swoje usługi zażądała 307 mln UAH. Była to trzecia co do wysokości ceny oferta. Natomiast minimalna kwota napraw spośród ofert 14 uczestników przetargu wynosiła 42 mln UAH. Dziennikarze portalu „Naszi Groszi”, którzy ujawnili korupcyjny schemat, dokładnie śledzili dokumentację konkursową i stwierdzili, że przetarg był całkowicie nieprzejrzysty, ponieważ z dziesięcioma uczestnikami nie przeprowadzono żadnych negocjacji. Zamawiający nie był zaniepokojony faktem, że ceny materiałów budowlanych w ofercie firmy, która wygrała przetarg na remont, były miejscami zawyżone dwukrotnie w porównaniu z ofertami konkurentów.

Fundacja charytatywna również zignorowała szereg problemów w ofercie zwycięzcy. Firma wskazała tylko wynajem sprzętu budowlanego, który, jak twierdzą eksperci, nie nadaje się do wykonania części potrzebnych prac, na przykład montażu fasad powyżej drugiego piętra. Ponadto Bud-technologi nie dostarczyła żadnych informacji o sprzęcie do montażu płytek.

Fundacja „Ohmatdyt – zdrowe dzieciństwo” stara się zaprzeczyć jakimkolwiek faktom naruszeń w przeprowadzeniu przetargu i twierdzi, że procedura była maksymalnie otwarta. Propozycję Bud-technologi zaaprobowała grupa niezależnych ekspertów, jak głosi oświadczenie fundacji.

Ciekawy szczegół: w fundacji podkreślają, że „przeprowadzony konkurs nie jest przetargiem w rozumieniu ukraińskiego prawa o zamówieniach publicznych, a jest prywatnym konkursem, zorganizowanym w celu otwartego i uczciwego wykorzystania środków przekazanych przez obywateli”.

Dziennikarz Jurij Nikolow zgadza się, że to zdecydowanie nie był przetarg państwowy. „To był konkurs według wewnętrznych zasad samego Ohmatdytu, ponieważ wykorzystywane są tam środki nie z budżetu, a z charytatywnych wpłat biznesu. Tylko darczyńcy mogą zatrzymać to oburzenie”- podkreślił.

Problemem już zajmuje się Ministerstwo Zdrowia, gdyż na odbudowę dziecięcego szpitala przeznaczono także 100 mln UAH z budżetu państwa. W ministerstwie zapewniają, że decyzja o wyborze wykonawcy nie jest ostateczna. „Umowa jeszcze nie została podpisana, ponieważ badano zdolność firmy do wykonania wszystkich potrzebnych prac. Widzę, że ten wybór wywołał rezonans, dlatego dzisiaj zwróciliśmy się do organów ścigania o przeprowadzenie dodatkowych kontroli”- napisał szef Ministerstwa Zdrowia Wiktor Laszko na Facebooku.

Obiecał również codziennie publikować raport publiczny, „aby informować ludzi, na co wydawane są zebrane ich wysiłkami pieniądze. Jesteśmy za maksymalną przejrzystością i odpowiedzialnością” – zapewnił minister.

Więc kto jest przeciw?

Wiktoria Czyrwa
Obraz Robin Higgins z Pixabay

Facebook
Twitter
LinkedIn