Agencja znowu bez głowy

16 sierpnia 2022. Komisja konkursowa ds. wyboru szefa Narodowej Agencji ds. Poszukiwań i Zarządzania Majątkiem ponownie nie mogła wyłonić zwycięzcy konkursu. W związku z tym stanowisko szefa Agencji, które faktycznie nie ma kierownika od 2019 r., ponownie pozostanie nieobsadzone.

Narodowa Agencja ds. Poszukiwań i Zarządzania Majątkiem jest agencją rządową, której zadaniem jest lokalizowanie aktywów prawnie podlegających zajęciu, a następnie zarządzanie tymi aktywami. Agencja powstała na bazie instytucji zajmujących się odzyskiwaniem i zarządzaniem majątkiem, które z powodzeniem działają w krajach członkowskich UE zgodnie z decyzją Rady Unii Europejskiej nr 2007/845/WSiSW z dnia 6 grudnia 2007 r. oraz innymi aktami prawnymi UE.

Po wybuchu wojny Agencja zaczęła przejmować aktywa o wartości miliardów hrywien poprzez konfiskatę mienia rosyjskich biznesmenów. Tak więc kilka dni temu przeniesiono do Agencji majątek dwóch rosyjskich firm produkujących tekturę i worki do mieszanek budowlanych – prawa korporacyjne i udziały, kompleks nieruchomości, 8 samochodów i środki na rachunkach bankowych – na łączną kwotę ponad 200 mln UAH.

Od 2019 roku Narodowa Agencja ds. Poszukiwań i Zarządzania Aktywami jest bez szefa. Anton Janczuk został najpierw usunięty z tego stanowiska (za zakłócenie sezonu grzewczego w obwodzie lwowskim), a następnie zwolniony. Pełniącym obowiązki szefa Agencji  został Witalij Sygydyn. Według Państwowego Biura Śledczego Sygydyn wraz z grupą osób w okresie sierpień-grudzień 2020 r. przejął 400 tys. dolarów, które zostały przekazane kierownictwu Agencji. Od 2021 r. obowiązki szefa pełni więc Dmitrij Żorawowicz.

We wrześniu 2021 r. Rada Ministrów zatwierdziła skład komisji konkursowej ds. wyboru na stanowisko przewodniczącego Agencji. Pierwsze posiedzenie komisji odbyło się 5 października 2021 roku. Łącznie odbyło się ponad 20 takich spotkań.

Od samego początku wybór był zagrożony – przede wszystkim ze względu na małą liczbę kandydadtów. Było ich tylko 12, podczas gdy np. o stanowisko szefa Narodowej Agencji ds. Zapobiegania Korupcji ( NAZK)  ubiegały się 32 osoby.

Ponadto nie określono trybu przeprowadzenia konkursu, regulaminu pracy komisji konkursowej, a kryteria oceny uczciwości były dość niejasne. Pojawiły się skargi, że członkowie komisji nie badają wystarczająco dogłębnie uczciwości kandydatów – jednego z głównych kryteriów tego stanowiska.

W połowie lipca członkowie komisji ogłosili termin konkursu – 29 lipca, ale później został on przesunięty na 15 sierpnia. W konkursie wzięło udział siedem osób. Za faworytów wyścigu uznano obecnego przewodniczącego Agencji Dmytra Żorawowicza, byłego szefa Centralnej Międzyregionalnej Administracji Terytorialnej Agecnji Iryny Gumeniuk i byłego szefa działu prawnego Agencji Andrija Potiomkina. Aby wygrać konkurs, kandydat musiał uzyskać co najmniej 6 głosów poparcia. Jednak Andrij Potiomkin otrzymał 3 głosy, Iryna Humenyuk i Dmytro Żorawowicz – po 2 głosy, Oleksandr Sydorzhevsky – 1 głos. Reszta nie otrzymała ani jednego głosu z komisji i wycofała swoje kandydatury.

Jednocześnie komisja nie zaleciła rządowi przeprowadzenia powtórnego konkursu – tylko pięciu członków z wymaganych 6 opowiedziało się za nim. Przebieg konkursu na wybór prezesa Narodowej Agencji ds. Poszukiwań i Zarządzania Majątkiem był komentowany także w Unii Europejskiej. Szef delegacji UE na Ukrainie Matti Maasikas w komentarzu do „Europejskiej Prawdy” stwierdził, że „ważne jest, aby nie dokończyć selekcji w trybie pilnym i definitywnie powołać nowego szefa, ale upewnić się, że na czele Agencji stanie osoba posiadająca niezbędne kompetencje zawodowe, w tym wysoki poziom uczciwości”.

Wiktoria Czyrwa

 

Facebook
Twitter
LinkedIn