28 października 2024. Pokrowsk- ta miejscowość wymieniana jest w codziennych komunikatach z frontu. Dlaczego? Pokrowsk to serce ukraińskiej metalurgii. Utrata Pokrowska będzie miała poważne konsekwencje dla gospodarki Ukrainy. „Ekonomiczna Prawda” opublikował wywiad z prezesem stowarzyszenia przedsiębiorstw „Ukrmetallurgprom” Ołeksandrem Kalenkowem.
Oto wybrane informacje zawarte w tym wywiadzie.
Na zachód od miasta znajduje się kopalnia „Pokrovske” – część grupy Metinvest Rinata Achmetowa, gdzie wydobywa się węgiel koksowy, który ma kluczowe znaczenie dla ukraińskiego hutnictwa. W kopalni wydobywają węgiel bardzo wysokiej jakości, gatunek „K”, wykorzystywany do produkcji stali.
W Ukrainie są dwie technologie produkcji stali. Pierwsza to produkcja elektrometalurgiczna, z użyciem pieców łukowych, gdzie głównym surowcem jest złom. W Ukrainie tę technologię ma Dnieprostal, należąca do Interpipe Wiktora Pinczuka. Druga technologia, która przynosi ponad 90 proc. stali w Ukrainie, to metalurgia pełnego cyklu, w której stal jest produkowana z surowców rudy żelaza. W tym procesie używany jest koks z węgla koksowego.
Obecne zdolności wydobywcze kopalni „Pokrovske” to 3,6 mln ton węgla rocznie.
W latach 2014-2022 w Ukrainie produkowano około 21 milionów ton stali rocznie. Po tymczasowej utracie Mariupola, na który przypadało ponad 40 proc. całej stali, po tym, jak przedsiębiorstwa, które pozostały na Ukrainie nie pracują na pełnych obrotach, w latach 2022-2023 produkcja stali spadła z 21 do 6,5 mln ton stali.
Pokrowsk pokrywa praktycznie całe (93 proc.) obecne zapotrzebowanie na węgiel koksowy w Ukrainie. Trafia on do przedsiębiorstw grupy Metinvest Achmetowa i ArcelorMittal w Krzywym Rogu.
Są jeszcze zasoby węgla na zachodzie Ukrainy, ale „nie mówimy o wolumenach, które mogłyby zadowolić nasze przedsiębiorstwa. Złoża i produkcja są tam bardzo małe, rzadkie, więc niestety nie mogą być zamiennikiem”.
W 2023 r. ok. 6 proc. węgla koksowego pochodziło z importu. Głównie ze Stanów Zjednoczonych i Australii. W 2024 roku ArcelorMittal prowadził import z Europy Wschodniej oraz z Australii i Stanów Zjednoczonych. „To są takie partie próbne” – ocenia O. Kalnekow.
I dodaje: „chwilowa utrata Pokrowska doprowadzi do konieczności zaopatrzenia przedsiębiorstw w importowany węgiel koksowy, ale obawiam się, że z przyczyn obiektywnych nie będziemy w stanie tego w pełni dostarczyć”. Problemem będzie logistyka i rosnące ceny węgla koksującego. Same koszty logistyki spowodują wzrost ceny węgla o 30 procent.
Po teoretycznej stracie Pokrowska produkcja stali może spaść do 3,5 mln ton lub nawet mniej.
Jakie to może mieć konsekwencje w skali Ukrainy?
„Jedno miejsce pracy w naszej branży tworzy 7,5 miejsca pracy w innych branżach. Dlatego przewidujemy duży cios dla całej gospodarki państwa- mówi O. Kalenkow.
– W konsekwencji możemy stracić ponad 5 miliardów dolarów dochodu z wymiany walutowej i około 15 miliardów hrywien wpłat do budżetu. Najważniejsze jest dodatkowe uderzenie, które może doprowadzić do tego, że przedsiębiorstwa po prostu się rozpadną. Dlatego przewidujemy duży cios dla całej gospodarki państwa”.
W „czarnym scenariuszu” Rosjanie po zdobyciu Pokrowska będą eksportować węgiel do wcześniej okupowanych przedsiębiorstw metalurgicznych w Alczewsku, Jenakijewie i Doniecku, do Rosji, czy nawet eksportować go do krajów trzecich.
„Pokrovske” ma ogromne rezerwy węgla wysokiej jakości, obliczane na 200 mln ton. Ukrainie wystarczyłyby na co najmniej 40 lat.
Wywiad: https://www.epravda.com.ua/rus/publications/2024/10/25/721007/
Image by Boris Bukovský from Pixabay