Sankcjami w rosyjskie dyskonty

3 listopada 2021. Rosyjska sieć supermarketów Mere została objęta sankcjami w Ukrainie. Odpowiedni dokument został publikowany na stronie internetowej Biura Prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. 

Sankcjami objęto rosyjskich biznesmenów Siergieja, Aleksandra i Iwana Schneiderów, Aleksandra Szczegłowa i Andrieja Veiklainena, którzy wprowadzali sieć Mere na rynek ukraiński. Sankcje nałożono również na białoruską spółkę Sergei Schneider NSCTrade, która za pośrednictwem LLC „Alliancetradeservice” nadzorowała wyjście sieci Mere na Ukrainę.

Sankcje zostały nałożone na okres trzech lat. Obejmują one blokowanie aktywów, zakaz operacji handlowych, zakaz wycofywania kapitału z Ukrainy, zakaz udziału w prywatyzacji i zakaz uzyskiwania licencji. Sankcje oznaczają też zakaz używania logo znaków towarowych Mere, „Traffic Light”, „Svetofor” i “Mayak” na terytorium Ukrainy.

Jak do tego doszło? 14 czerwca okazało się, że sieć Mere do końca czerwca 2021 roku chce wznowić pracę sklepu w Mikołajowie, który został zamknięty w 2020 roku, planuje też otworzyć 40 sklepów w całej Ukrainie. Sekretarz Narodowej Rady Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy Aleksiej Daniłow nazywał to prowokacją. Tłumaczył, że uruchomienie dyskontów Mere w Ukrainie jest operacją specjalną Rosji. Tym niemniej w sierpniu Mere otworzyła dwa supermarkety i przygotowywała się do ekspansji handlowej. 18 września Daniłow zapowiedział, że sieć Mere nie będzie działać na Ukrainie.

  • Mere jest filią założonej w 2009 r. rosyjskiej Grupy Torgservis, która obecnie działa w całej Rosji pod marką Svetofor i jest trzecią co do wielkości rosyjską siecią po X5 i Magnit. Svetofor ma sklepy także na Białorusi i w krajach Azji Centralnej.

W Polsce Mere zadebiutowało latem 2020 r. w Częstochowie, potem uruchomiło sklepy w Ostrowcu Świętokrzyskim, Radomiu i Żyrardowie, a następnie szykowało się do otwarcia drugiej placówki w Radomiu, rozpoczęła rekrutację pracowników do sklepu w Zabrzu.

Mere ma też sklepy w Rosji, Rumunii, Niemczech, Austrii, Łotwie, Litwie, Hiszpanii, Czechach, Serbii i Wielkiej Brytanii.

(Red.)

Facebook
Twitter
LinkedIn