Ukraińskie pola rozminują… pszczoły

13 października 2023. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy ogłosiło rozpoczęcie projektu „Miód z pól minowych”. MSZ ma nadzieję, że „miód pól minowych” przyczyni się do zwiększenia liczby darczyńców gotowych wspomóc finansowo i sprzętowo rozminowanie Ukrainy.

„Miód z pól minowych” jest wspólną inicjatywą firmy Saatchi & Saatchi Ukraina, Ministerstwa Spraw Zagranicznych, firmy rolno-przemysłowej Kernel i Akademii Dronarium. Polega on na wykorzystaniu dronów do obsiewania zaminowanych pól uprawnych miododajnymi ziołami. Nektar z tych ziół będzie zbierany przez pszczoły, a miód – przez ukraińskich pszczelarzy. Projekt otrzymał już wsparcie ze strony Państwowej Służby Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy i Związku Pszczelarzy Ukrainy.

Niektórzy nazywają innowację fantazją, a nawet „głupstwem”, ale wszystko jest o wiele poważniejsze. Do produkcji specjalnego miodu „wojskowego” Ukraina planuje wykorzystać drony, których rolnicy używali do pracy w czasie pokoju. Na gruntach rolnych, które ze względu na eksploatację górniczą nie nadają się już do użytku, będą siać mieszankę traw miodnych. Obecnie nie wiadomo na pewno, które modele dronów zasieją takie terytoria.

MSZ ma nadzieję, że zebrany miód stanie się potężnym środkiem komunikacji o problemie terenów zaminowanych. Zakłada się, że ukraińscy dyplomaci będą zabierać ze sobą miód z pól minowych na spotkania i wizyty międzynarodowe oraz prezentować go dyplomatom i osobom publicznym na całym świecie.

„Projekt ten pozwoli Ministerstwu Spraw Zagranicznych zwrócić większą uwagę świata na problem rosyjskiego wydobycia ukraińskiej ziemi i zmobilizować dodatkowe środki na jego rozwiązanie. Dyplomacja wojskowa wykorzystuje każdą okazję, aby osiągnąć wynik. Wszelkie środki twórcze i technologiczne mają na celu jak najszybsze wzmocnienie naszej komunikacji i oczyszczenie ukraińskich ziem z rosyjskich min i amunicji” – powiedział minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba.

Wielu ekspertów nazywa ten pomysł „prostym i skutecznym”. I już analizują techniczne aspekty projektu. Dyrektor kreatywny Publicis Groupe Ukraine, Kostya Schneider, mówi: „Siła tego pomysłu polega na tym, że jednocześnie oferuje działające rozwiązanie, dzięki któremu pola nie pozostają bezczynne, a jednocześnie podkreśla znaczenie rozminowywania naszych terytoriów. To kwestia bezpieczeństwa rolników i osób pracujących na roli, to ważny element bezpieczeństwa żywnościowego Ukrainy. Rozumiemy, że projekt jest złożony, a jego realizacja zajmie dużo czasu.”

Obecnie Ukraina jest jednym z najbardziej zaminowanych krajów na świecie. Według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych jest to około 30 procent terytorium, ponad 174 tysiące kilometrów kwadratowych.. Według stanu na październik tego roku powierzchnia pól zaminowanych osiągnęła 8 mln hektarów, z czego 6 mln znajduje się na terytoriach okupowanych, a 2 mln na terenach wyzwolonych. Niektórzy analitycy rolnictwa przewidują, że całkowite rozminowanie może zająć 750 lat.

Część obszarów, do których nie mogą wjechać potężne maszyny rolnicze, zostaje przekazana pszczelarzom. Aby uniknąć kontaktu ze śmiercionośnym żelazem, pole zostanie zasiane specjalną mieszanką ziół miododajnych, a pszczoły będą polować na nektar. Miny nie są im absolutnie straszne.

Okazało się, że Ukraińcy nie są pionierami „pszczelego know-how”. Bo są kraje, gdzie pszczoły nie tylko zbierają leczniczy nektar, ale i wykrywają miny. Kraje bałkańskie nadal nie są w stanie całkowicie rozminować swoich terytoriów po wojnie w latach 90. ubiegłego wieku. Setki cywilów zginęło i zostało rannych w wyniku min przeciwpiechotnych. Dlatego też zespół z Bośni i Hercegowiny oraz Chorwacji od kilku lat opracowuje rewolucyjną technikę wykrywania min przy użyciu pszczół. Owady te mają wyjątkowy węch, dlatego eksperci uczą je reagować na zapach trotylu. Naukowcy przetestowali już tę metodę w terenie i zgłosili pozytywny wynik.

Nawiasem mówiąc, w Chorwacji właśnie zakończyła się Międzynarodowa Konferencja Darczyńców na temat humanitarnego rozminowywania ziem ukraińskich. A kilka krajów uczestniczących w spotkaniu zadeklarowało znaczące wsparcie finansowe: Chorwacja, Hiszpania, Szwajcaria, Norwegia, Słowenia, Słowacja, Austria, Szwecja.

Wiktoria Czyrwa
Photo by Shelby Cohron on Unsplash

Facebook
Twitter
LinkedIn