Prywatyzacja dla wspólnego zysku

3 lutego 2025. Pełniąca obowiązki przewodniczącej Funduszu Mienia Państwowego Ukrainy Iwanna Smaczyło udzieliła wywiadu Forbes Ukraine, w którym opowiedziała o osiągnięciach i planach prywatyzacyjnych.

W 2024 roku Fundusz Mienia Państwowego pomyślnie sprywatyzował giganta wydobycia tytanu – Zjednoczoną Spółkę Górniczo-Chemiczną, której sprzedaż przez długi czas była niemożliwa. Do sukcesów prywatyzacji należy również sprzedaż zakładów gazobetonu AEROC, które państwo przejęło od objętego sankcjami rosyjskiego biznesmena Andrieja Mołczanowa.

W ubiegłym roku Fundusz Mienia Państwowego miał zapewnić wpływy do budżetu państwa w wysokości 4 mld UAH z tytułu prywatyzacji, jednak – jak podkreśliła Iwanna Smaczyło – faktyczna kwota wyniosła ponad 13 mld UAH.

W planach na 2025 rok jest sprzedaż kilkunastu firm z listy wielkiej prywatyzacji, w tym nacjonalizowanych aktywów Rosjan objętych sankcjami. Smaczyło jest przekonana, że dochody z prywatyzacji przekroczą zaplanowane 3,2 mld UAH – już w styczniu Fundusz przekazał 2,3 mld UAH.

Problem z Ocean Plaza

Jednym z najbardziej problematycznych obiektów w Ukrainie jest centrum handlowe Ocean Plaza, które ma skomplikowaną strukturę własnościową. Obecnie Fundusz posiada dwa różne aktywa: pierwszy to 66,65 proc. udziałów w spółce „Inwestycyjny Sojusz Łybid”, będącej właścicielem Ocean Plaza, a drugi to kredyt w wysokości ok. 148 mln USD oraz 67,6 mln USD odsetek, przy nominalnej wartości aktywa wynoszącej 39 mln USD.

„Jeśli spółka nie spłaci długu do końca terminu, czyli do 31 grudnia 2025 roku, Fundusz Mienia Państwowego nie będzie miał innego wyjścia – będziemy zmuszeni przejąć majątek zabezpieczony hipoteką. Oznacza to, że centrum handlowe i grunt pod nim przejdą na własność Funduszu” – powiedziała Iwanna Smaczyło.

Według niej działalność Ocean Plaza to rentowny biznes, ale dług jest zbyt wysoki i nie ma gwarancji, że firma go spłaci. Jednocześnie sprawozdania finansowe spółki wykazują straty, wynikające z sankcyjnego długu, którego do grudnia 2024 roku nie można było spłacać.

Fundusz przygotował „Inwestycyjny Sojusz Łybid” do prywatyzacji już latem 2024 roku, ale nie wystawiono go na sprzedaż, aby przyszły inwestor nie musiał spłacać długu. Smaczyło nie podejmuje się przewidywać, kiedy sprawa znajdzie swój finał. Jeśli „Łybid” nie spłaci kredytu, Fundusz będzie dochodzić jego zwrotu na drodze sądowej. Jeśli natomiast konieczne będzie przejęcie aktywów na podstawie hipoteki, procesy sądowe mogą się znacznie wydłużyć. Niemniej jednak Fundusz Mienia Państwowego jest zainteresowany jak najszybszą sprzedażą tego aktywa.

Zaplecze budownictwa

Według Iwanny Smaczyło Mikołajowski Zakład Gliny jest w pełni kontrolowany przez Fundusz, ale jego największym problemem jest zamknięty port, który sprawia, że jego produkty są niekonkurencyjne. Mimo to, jak podkreśliła pełniąca obowiązki szefowej Funduszu, nie będzie to powodem opóźnienia prywatyzacji. Obecnie trwa przygotowanie zakładu do sprzedaży – Fundusz zbiera prawa korporacyjne oraz majątek ruchomy i nieruchomy.

„Odzyskujemy wszystko na drodze sądowej, co jest długim procesem. W przypadku Mikołajowskiego Zakładu Gliny chodzi o ponad 200 jednostek transportowych, w tym specjalistyczne maszyny produkcyjne. Dopóki nie zbierzemy wszystkich aktywów tego przedsiębiorstwa, nie możemy mówić o jego uruchomieniu. Czy uda się wystawić je na sprzedaż w tym roku? To zależy od szybkości procesu «łączenia» aktywów” – zaznacza Iwanna Smaczyło.

Jeśli chodzi o producenta gazobetonu „AEROC”, zainteresowanie nim wykazało około 30 firm, w tym zagraniczne. Mimo dużego zainteresowania, do udziału w aukcji zgłosiło się tylko trzech uczestników. Ostatecznie, przy cenie wywoławczej wynoszącej ponad 965 mln UAH, aktywo sprzedano za 1,89 mld UAH. Zwycięzcą licytacji została firma „Trident Geoinvest Ukraine” z grupy BGV Giennadija Butkewycza.

„Przygotowanie spółki do sprzedaży było trudnym zadaniem – kiedy Fundusz przejął kontrolę, wszystkie dokumenty finansowe i gospodarcze były zniszczone. Nie było nic. Musieliśmy szukać pracowników, którzy mogli nam pomóc” – wspomina Smaczyło.

Plany prywatyzacyjne

Na ostatnim etapie przygotowań do sprzedaży znajduje się kilka obiektów, w tym Odeski Zakład Przyportowy. Z uwagi na zagrożenia bezpieczeństwa, zakład obecnie nie działa, jednak w ramach przygotowań do prywatyzacji oraz utrzymania jego funkcjonowania w 2024 roku zakupiono dla niego gaz, aby pokazać potencjalnym inwestorom, że można go szybko uruchomić.

Do sprzedaży przygotowywana jest również korporacja „Ukrbud”.

„To przedsiębiorstwo posiada aktywa w całej Ukrainie, dlatego wymaga więcej czasu na przygotowanie do prywatyzacji. Każdy aktyw musi być zarejestrowany i posiadać dokumentację techniczną. Jeśli istnieją obiekty ochronne, musimy je usunąć, ponieważ nie podlegają prywatyzacji” – powiedziała Smaczyło.

Przedstawiając plany na 2025 rok, zaznaczyła, że państwo ma dziesięć projektów wielkiej prywatyzacji oraz 300 projektów małej prywatyzacji.

„Jeśli chodzi o państwowe przedsiębiorstwa niemające kluczowego znaczenia to powinniśmy byli sprzedać je jeszcze w latach 90. na przejrzystych aukcjach, zamiast je rozmnażać.

Według danych za 2023 rok, tylko nieco ponad 5 proc. państwowych przedsiębiorstw przynosi zyski. To nie znaczy, że nie mają potencjału, ale we własnym przedsiębiorstwie się nie kradnie, a w państwowym – podejście pracowników nie zawsze jest zgodne z naszymi oczekiwaniami” – podsumowała pełniąca obowiązki przewodniczącej Funduszu Mienia Państwowego.

Wiktoria Czyrwa
Image by StockSnap from Pixabay

Facebook
Twitter
LinkedIn