Emisja dla budżetu

24 czerwca 2022. Narodowy Bank Ukrainy z pełną mocą włączył prasę drukarską, ponieważ emisja hrywny stała się obecnie kluczowym źródłem uzupełnienia budżetu. Jak to się dalej potoczy i czy są jakieś alternatywy?

Do tej pory NBU wydrukował już 242 mld UAH (8,3 mld USD według oficjalnego stałego kursu 29,26 UAH/ USD). W ciągu zaledwie jednego dnia – 9 czerwca – wydrukowano 70 mld UAH na wykup obligacji wojskowych. A 22 czerwca, w tym samym celu, Narodowy Bank wydrukował kolejne 35 mld UAH.

W ten sposób emitowane są duże ilości nowych hrywien, które nie są wspierane przez wytwarzane towary i usługi.

Według pierwszego zastępcy przewodniczącego Komisji Finansów, Polityki Podatkowej i Celnej Jarosława Zheleznyaka, Narodowy Bank stał się drugim co do wielkości źródłem finansowania budżetu. I tak, według niego, od 24 lutego do 22 czerwca wpływy z podatków i ceł wynoszą 310 mld UAH; z NBU – 242 mld UAH; z tytułu dotacji i pożyczek MFW, UE, USA, Kanady, Banku Światowego – 200 mld UAH; sprzedaż obligacji wojskowych – 107 mld UAH.

Z powodu wojny wydatki budżetowe gwałtownie wzrosły. Według Ministerstwa Finansów, obecnie struktura wydatków budżetu państwa przedstawia się następująco:

  • wydatki na obronność i bezpieczeństwo – największa pozycja wydatków budżetu państwa – 118,4 mld UAH. Należą do nich pensje żołnierzy, zakup broni i wszystkich niezbędnych towarów na front;
  • 29,4 mld UAH przeznaczono na ochronę socjalną (m.in. wyrównanie deficytu Funduszu Emerytalnego, pomoc społeczna, dotacje);
  • na medycynę i edukację – 28 mld UAH;
  • wynagrodzenia pracowników państwowych – 4,5 mld UAH;
  • pozostałe wydatki (ministerstwo nie precyzuje jakie dokładnie) – 70 mld UAH.

Jednocześnie dochody budżetowe ledwie pokrywają jedną trzecią wszystkich wydatków rządowych. Według ministra finansów Serhija Marczenko w maju wpłynęło 83 mld UAH z  ceł, a państwo wydało 251 mld UAH. Miesięczny deficyt budżetowy wynosi 5 miliardów dolarów, z czego większość rząd planuje pokryć ze środków międzynarodowych darczyńców finansowych. Ale teraz Ukraina otrzymuje mniej, niż potrzebuje: według wiceprzewodniczącego NBU Serhija Nikołajczuka od początku wojny rząd otrzymał od partnerów międzynarodowych 6,5 mld USD.

Aby zmniejszyć tę różnicę, Rada Najwyższa uchwaliła ustawę, która przywróciła podatki importowe zniesione na początku wojny, o czym już napisał eDialog. Jednak miało to niewielki wpływ na sytuację budżetową i nie pomogło w zwiększeniu przychodów. Przecież wielkość importu towarów, których opodatkowanie przynosiło budżetowi 40 proc. dochodów, gwałtownie spadła z powodu blokady portów morskich.

Obecnie najbardziej oczywistą opcją jest emisja hrywny, która stała się kluczowym źródłem finansowania deficytu budżetowego. Bank Narodowy twierdzi, że jest to  bardzo niepożądany, ale wymuszony krok. Regulator ma nadzieję naprawić sytuację poprzez gwałtowne podwyższenie stopy dyskontowej. Wiadomo, że 6 czerwca zwiększono ją z 10 proc. do 25 proc. rocznie. NBU oczekuje tego samego kroku od banków i Ministerstwa Finansów, które powinny podnieść oprocentowanie odpowiednio depozytów i obligacji państwowych. Zdaniem przedstawicieli NBU, będzie to stymulować ludność do inwestowania oszczędności w walucie obcej. A po podwyżce oprocentowania obligacji Ministerstwo Finansów stworzy atrakcyjne warunki dla osób prywatnych i przedsiębiorstw i zachęci ich do inwestowania w te instrumenty.

Ministerstwo Finansów odmawia jednak obecnie podniesienia oprocentowania obligacji wojskowych, argumentując, że historycznie nigdy nie było korelacji między rentownościami obligacji a stopą dyskontową NBU.

Tymczasem Narodowy Bank ostrzega, że ​​dalsze finansowanie deficytu budżetowego za pomocą prasy drukarskiej stwarza ryzyko dewaluacji i inflacji w dłuższej perspektywie.

„NBU nie może finansować budżetu w nieskończoność. Stwarza to zarówno ryzyko dewaluacji, jak i inflacji w dłuższej perspektywie. Zmniejsza to zaufanie zarówno do NBU, jak i Ministerstwa Finansów. Dlatego spodziewamy się, że Ministerstwo Finansów zareaguje na wzrost stopy dyskontowej zwiększeniem rentowności obligacji. A to pozwoli zwiększyć wielkość finansowania rynkowego, a tym samym – zminimalizować ryzyko”- powiedział wiceprzewodniczący Narodowego Banku UKrainy Siergiej Nikołajczuk.

Wiktoria Czyrwa

Facebook
Twitter
LinkedIn