23 października 2020. Gra o Narodowy Bank Ukrainy (NBU) trwa. Po wyrażeniu votum nieufności przez Radę NBU wobec dwojga członków zarządu, po serii ostrzeżeń społeczności międzynarodowej przed zmianami kadrowymi, Katierinie Rożkowej (pierwszy zastępca gubernatora banku) zmieniono zakres odpowiedzialności, a co za tym idzie władzy w banku.
Rożkowa jako wicegubernator BNU, w latach 2015-2017 przyczyniła się do oczyszczenia systemu bankowego Ukrainy. Zamknięto wówczas 100 niewypłacalnych banków. Dla międzynarodowych instytucji finansowych symbolizuje więc ona niezależność i ciągłość działań reformatorskich NBU, które podważyła ostatnio rezygnacja poprzedniego gubernatora Yakiva Smolija.
Zarząd NBU zdecydował, że Kirył Szewczenko, nowy prezes banku centralnego, przejmuje od Rożkowej obowiązki nadzoru bankowego. Jej zaś przekazano nadzór nad departamentami zajmującymi się ochroną kredytów konsumenckich i funduszem emerytalnym banku centralnego.
Agencja informacyjna UNIAN podsumowała: „Zarząd NBU zabrał z podporządkowania Rożkowej sześć kluczowych działów nadzoru nad rynkiem bankowym i przeniósł ją do innych działów, które nie odgrywają znaczącej roli w regulacji banków.”
Bloomberg, pisząc o perspektywie współpracy Ukrainy z Międzynarodowym Funduszem Walutowym, wskazał na zaniepokojenie inwestorów- głównie problemami z ukraińskim programem antykorupcyjnym i niezależnością banku centralnego. Pisząc o nerwowych nastrojach w MFW, Bloomberg jako przykład podał, że w tym tygodniu Naftohaz Ukrainy opóźnił planowaną sprzedaż obligacji, gdyż koszty ich finansowania oferowane przez inwestorów były zbyt wysokie.
(Red.)