12 kwietnia 2022 . Czterdziesty ósmy dzień wojny Rosji z Ukrainą. 7 kwietnia Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ogłosiło poszukiwanie ochotników cywilnych, do pomocy zawodowym ratownikom w demontażu gruzów zniszczonych miast. Na dzień dzisiejszy zgłosiło się ponad 8000 kandydatów, a wnioski nadal napływają.
Według ministra spraw wewnętrznych Denisa Monastyrskiego, po wyzwoleniu obwodu kijowskiego od wojsk rosyjskich, w miastach najbardziej dotkniętych rosyjską inwazją trwają prace ratunkowe mające na celu rozbiórkę gruzów – Bucza, Irpiń, Borodyanka i inne. Zdaniem ministra, rozebranie gruzów jednego wieżowca zajmuje tydzień. Brakuje profesjonalnych ratowników z Państwowego Pogotowia Ratunkowego, więc zwrócili się oni do zwykłych mieszkańców Kijowa i obwodu kijowskiego.
„Problemem jest analiza szkód. Takie osady jak Borodyanka i Irpiń są prawie całkowicie zniszczone. Samych ratowników Służby państwowej nie wystarczy do usunięcia tych blokad, dlatego poszukujemy ochotników, którzy mogą wstąpić do sił obrony cywilnej i pomóc ratownikom konkretnie w demontażu blokad, znalezieniu osób, niesieniu pomocy ofiarom czy przekazywaniu pomocy humanitarnej” – powiedział Monastyrski.
Sytuację komplikuje fakt, że ciała zmarłych nadal znajdują się pod gruzami. A to nie jest widok dla wszystkich. Mimo to tysiące wolontariuszy zgłasza się do pomocy. Każdy może przyczynić się do odbudowy zniszczonych miast.
O ile wcześniej, podczas aktywnych działań wojennych, istniało duże zapotrzebowanie na ochotników do formowania obrony terytorialnej, to teraz trzeba się jednoczyć do ratowania osiedli. Minister spraw wewnętrznych podkreśla, że im szybciej zostaną zlikwidowane szkody, tym szybciej będzie wiadomo, co się w tych miastach wydarzyło.
Wolontariusze pokazali już, jak szybko i wydajnie potrafią pracować. Na przykład w Irpeniu przy pomocy trzystu wolontariuszy, robotnikom użyteczności publicznej udało się usunąć jedną piątą gruzu w ciągu zaledwie jednego dnia.
Trwają prace przy odgruzowywaniu Buczy i okolicznych osad. Władze lokalne zachęcają też wolontariuszy do włączenia się w odbudowę infrastruktury, sprzątanie ulic i niesienie pomocy humanitarnej. Według burmistrza Buczy Anatolija Fedoruka równolegle z rozbiórką gruzu trwają prace nad przywróceniem pracy użyteczności publicznej, gazowej, elektrycznej i wodociągowej, łączności. Podkreślił, że społeczności Bucha obecnie najbardziej potrzebna jest pomoc przy naprawie uszkodzonych budynków.
Aby zostać wolontariuszem i pomóc w sprzątaniu gruzu w Buczy, Borodyance albo Irpeniu, należy skontaktować się z dowolną jednostką Państwowego Pogotowia Ratunkowego lub wypełnić ankietę. Organizowane są grupy ochotników, którzy zajmują się likwidacją skutków działań wojennych na wyzwolonych terytoriach.
Wiktoria Czyrwa