Papiery wartościowe ostro w dół

22 lutego 2022 r. Rosnące zagrożenie ze strony Rosji i aktywne działania rosyjskich wojsk spowodowały kolejny poważny spadek wartości ukraińskich euroobligacji. Najbardziej ucierpiały papiery średnioterminowe (około 3 proc.) i długoterminowe (4 proc.). Negatywny wpływ obecnej sytuacji widać także w Rosji. Indeks Giełdy Moskiewskiej jest na rekordowo niskim poziomie.

Według Bloomberga rentowność krótkoterminowych papierów zapadających we wrześniu wzrosła do 24,4 proc. z 21,3 proc. na koniec ubiegłego tygodnia. Dochody z papierów zapadających w latach 2023-2024 wzrosły do ​​16,9-18 proc. (15,2-15,8 proc. w piątek). Oprocentowanie euroobligacji zapadających w 2025 i 2026 r. wzrosło odpowiednio do 14,9 proc. i 13,5 proc. To prawie o procent więcej niż na koniec poprzedniej sesji.

Rentowności papierów wartościowych zapadających w latach 2027-2029 wzrosły do 12,6-12,2 proc., a zapadających w latach 2032-2033 do 11,6-11,5 proc. w skali roku.

PKB-gwarancje, czyli papiery wyemitowane w ramach restrukturyzacji zadłużenia w 2015 roku, od razu potaniały o 5,6 proc. do poziomu 62,9 proc. wartości nominalnej.

O spadku wartości ukraińskich euroobligacji EDialog pisał już nieco ponad miesiąc temu. Wtedy, jak i obecnie, powodem było zagrożenie inwazją wojsk Federacji Rosyjskiej. Jednak wówczas spadek wartości długoterminowych papierów nie był tak duży jak obecnie.

Ukraińska gospodarka ponosi też poważne straty w związku z ciągłym zagrożeniem eskalacją konfliktu. Według zastępcy szefa Kancelarii Prezydenta Rostysława Szurmy w rozmowie z RBC-Ukraina chodzi o 2-3 mld USD miesięcznie. Główne powody to wstrzymanie inwestycji, inflacja, ograniczenie turystyki i ruchu lotniczego. Inwestorzy wstrzymują swoje przedsięwzięcia. Nie rezygnują z nich, ale odkładają decyzje. Do tego zagraniczne rynki kredytowe są tymczasowo zamknięte.

„Analitycy szacują, że wszystkie lata konfrontacji militarnej z Rosją kosztowały Ukrainę 280 mld USD – w postaci utraconego PKB za okres od 2014 do 2020 roku.

Należy podkreślić, że ostatnie wypowiedzi prezydenta Putina i działania rosyjskiego wojska na wschodzie Ukrainy wpływają nie tylko na gospodarkę ukraińską, ale także rosyjską. Tym samym po wczorajszym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Rosji i uznaniu przez Rosję „LNR” i „DNR” indeks Giełdy Moskiewskiej spadł poniżej 3270 punktów, czyli mniej niż poprzednim najniższym punkcie 25 stycznia. Załamały się akcje wszystkich głównych rosyjskich firm. W szczególności Sbierbank, LUKOIL, OZON, Yandex, Rosneft i inne.

Wiktoria Czyrwa

Facebook
Twitter
LinkedIn