Paliwo dla okupanta

25 marca 2021. Ukraińskie sankcje wobec deputowanego i lidera Opozycyjnej Platformy Za Życie Wiktora Medwedczuka i jego żony znajdują kolejne uzasadnienie.

Ołeksij Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy powiedział w Radiu NW, że olej napędowy z rafinerii w Nowoszachtyńsku, w regionie Rostowa, czyli na terytorium Federacji Rosyjskiej, służy do tankowania rosyjskich czołgów na okupowanych terytoriach Ukrainy. W tym, że rosyjskie czołgi napędzane są paliwem z rosyjskiej rafinerii nie byłoby nic dziwnego. Lecz te czołgi stacjonują na okupowanym terytorium obwodów donieckiego i ługańskiego Ukrainy. I co gorsze, formalnie właścicielką tej rafinerii jest według Daniłowa żona ukraińskiego deputowanego Medwedczuka- Oksana Marczenko. Przed trzema laty ujawnili to dziennikarze programu śledczego „Schematy”. Później potwierdził to sam Wiktor Medwedczuk, podkreślając, że to on prowadzi firmę.

  • Rafineria Nowoszachtyńska jest na liście 200 największych prywatnych firm w Rosji w 2020 roku, stworzonej przez rosyjską edycję magazynu „Forbes”. Zakład zajął na niej 78. miejsce. Przychody za ubiegły rok szacuje się na 142,7 mld rubli. Według „Forbes” rafineria może przerabiać do 5 milionów ton ropy naftowej rocznie.

(Red.)

Facebook
Twitter
LinkedIn