10 stycznia 2025. Wicepremier, minister ds. jedności narodowej Ołeksij Czernyszow, przebywając w Warszawie ujawnił szczegóły państwowej strategii dotyczącej powrotu Ukraińców z zagranicy. Szczególną uwagę poświęcił ukraińskim mężczyznom – według niego są oni pilnie oczekiwani w kraju, ponieważ brakuje rąk do pracy, zwłaszcza w kluczowych sektorach gospodarki. W zamian za powrót mają otrzymać gwarancję zwolnienia z obowiązku mobilizacyjnego.
Przypomnijmy, że powrót Ukraińców, którzy z powodu wojny musieli wyjechać za granicę, jest jednym z kluczowych zadań Ministerstwa Jedności Narodowej, utworzonego w grudniu 2024 roku w wyniku reorganizacji Ministerstwa ds. Reintegracji Tymczasowo Okupowanych Terytoriów Ukrainy. Pod koniec ubiegłego roku ogłoszono uruchomienie pilotażowego projektu mającego na celu powrót obywateli Ukrainy do domu. Jak zapowiedziano, program obejmie różne kierunki, w tym integrację specjalistów w przemyśle obronnym.
Według wicepremiera Czernyszowa państwo chce zmotywować Ukraińców przebywających za granicą do powrotu i pracy w strategicznie ważnych sektorach gospodarki, szczególnie w przemyśle obronnym, gdzie brakuje ludzi „jak powietrza”. Podkreślił, że rząd jest gotowy zapewnić takim specjalistom rezerwacje z mobilizacji, jeśli powrócą i zaangażują się w rozwój przemysłu obronnego.
Jednocześnie nie ma mowy o żadnym przymusie – każda decyzja o powrocie jest sprawą indywidualną każdego obywatela.
„To indywidualny wybór każdego Ukraińca. Nie będziemy stosować środków przymusu ani wywierać presji. Naszym celem jest stworzenie możliwości, a nie zmuszanie” – podkreślił przedstawiciel rządu. Dodał też, że należy unikać dezinformacji i nie ulegać manipulacjom wrogiej propagandy.
Czernyszow zaznaczył również, że państwo będzie wspierać tych obywateli, którzy na razie zdecydowali się pozostać za granicą. Jedną z inicjatyw jest tworzenie międzynarodowych centrów zatrudnienia (tzw. Job Center), gdzie Ukraińcy będą mogli uzyskać informacje o ofertach pracy w ukraińskich przedsiębiorstwach. Pozwoli to im na świadome podjęcie decyzji między powrotem a kontynuowaniem pracy za granicą.
Aby lepiej zrozumieć potrzeby społeczności przebywających poza granicami kraju, Czernyszow planuje szereg wizyt w krajach z dużą liczbą ukraińskich przesiedleńców, takich jak Niemcy, Czechy, Wielka Brytania, Włochy i Hiszpania. Jego wizyta w Polsce właśnie zakończyła się .
Według danych Ministerstwa Jedności Narodowej obecnie na terytorium Ukrainy mieszka około 32 milionów obywateli, podczas gdy za granicą przebywa od 25 do 30 milionów Ukraińców. W związku z tym rząd poszukuje sposobów, które pozwolą nie tylko sprowadzić obywateli Ukrainy do kraju, ale także wesprzeć ich integrację na miejscu.
Zgodnie z badaniem Centrum Międzynarodowych Porównań Instytucjonalnych i Badań Migracyjnych przy Instytucie Ifo w Monachium, przeprowadzonym w październiku ubiegłego roku, znaczna część ukraińskich uchodźców przebywających w Europie planuje powrót do domu. Badanie wykazało, że:
- 35 proc. respondentów zamierza wrócić na Ukrainę natychmiast po zakończeniu wojny;
- 4 proc, planuje powrót w najbliższym czasie, niezależnie od sytuacji bezpieczeństwa;
- prawie 25 proc. rozważa długoterminowy pobyt za granicą;
- kolejne 25 proc. jeszcze nie podjęło decyzji co do swoich planów;
- około 11 proc. już wróciło do swoich domów.
Jednak socjolodzy przewidują, że im dłużej trwa wojna, tym mniejszy odsetek Ukraińców będzie chciał wrócić do kraju. Jak zauważył dyrektor Instytutu Socjologii NAN Ukrainy Jewhen Hołowacha, jeśli aktywna faza wojny potrwa do pięciu lat, do Ukrainy wróci tylko 30-50 proc. tych, którzy wyjechali po jej rozpoczęciu. Hołowacha zwraca uwagę, że zamiary ludzi mogą się zmienić pod wpływem nowych okoliczności: „Im dłużej trwa wojna, tym więcej osób urządza sobie życie za granicą. Ci, którzy znaleźli pracę i posłali dzieci do szkół, najprawdopodobniej nie wrócą do domu”.
Socjolog podał przykład wojen bałkańskich, po których do swoich krajów wróciło tylko 30 proc. uchodźców. Pokazuje to, że proces adaptacji za granicą często staje się decydującym czynnikiem w podjęciu ostatecznej decyzji o pozostaniu na nowym miejscu.
Jego zdaniem, aby Ukraińcy wrócili, państwo musi stworzyć kompleksowy program uwzględniający potrzeby przesiedleńców. Ważne jest również wzmacnianie zaufania między tymi, którzy pozostali w kraju, a tymi, którzy przebywają za granicą. Jak pokazuje praktyka, jeśli w 2022 roku większość Ukraińców odnosiła się ze zrozumieniem do tych, którzy musieli wyjechać za granicę, to obecnie w mediach społecznościowych, na forach i w publikacjach można znaleźć wiele negatywnych komentarzy na temat rodaków, którzy nadal przebywają w innych krajach. Szczególnie wobec młodych mężczyzn.
Wiktoria Czyrwa