30 grudnia 2024. Ukraina przetrwała trzeci rok wielkiej wojny. Eksperci podsumowują gospodarcze wyniki bieżącego roku i prognozują, co przyniesie następny. Ich zdaniem, w trzecim roku wojny ukraińska gospodarka przetrwała, ale życie Ukraińców nadal nie jest łatwe.
Według danych Ministerstwa Gospodarki PKB Ukrainy w 2024 roku wzrósł o 4 procenty. Jednak ten wzrost odbywa się na tle znaczącego spadku w 2022 roku. Głównymi motorami wzrostu były branże transportowa i budowlana, przemysł przetwórczy oraz handel wewnętrzny. Odrodzeniu sprzyjały również programy państwowe, takie jak granty dla biznesu i kredyty „5-7-9”.
Pierwsza wicepremier i minister gospodarki Julia Swyrydenko podkreśliła, że znaczna część 4- procentowego wzrostu PKB w 2024 r. (dokładniej 0,64 proc, czyli ponad 88 mld UAH) wynikała z programu „Wyprodukowano w Ukrainie”, mającego na celu wspieranie krajowych producentów.
Mimo pozytywnych zmian, poziom inflacji konsumenckiej wzrósł do 11,2 procenta. Najbardziej podrożały warzywa (+63 proc.), jajka (+30,6 proc.) oraz masło (+30,7 proc).
Negatywnymi czynnikami były niekorzystne warunki pogodowe, które wpłynęły na plony, a także dewaluacja hrywny i wzrost kosztów produkcji.
Kurs dolara w ciągu roku wzrósł z 38 do 42 UAH. Narodowy Bank Ukrainy przeszedł na politykę elastycznego kursu walutowego, zależnego od rynku. Osłabienie hrywny było stopniowe, a międzynarodowa pomoc finansowa pozwoliła utrzymać rezerwy walutowe na poziomie 39,9 mld USD.
Średnia pensja w Ukrainie wzrosła do 20 592 UAH, co stanowi wzrost o 22 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Jednak po odliczeniu podatków i opłat na rękę pozostaje 15 855 UAH, co jest znacznie mniej z powodu podwyższenia składki wojskowej. Inflacja praktycznie pochłania cały wzrost wynagrodzeń, dlatego realny poziom życia Ukraińców pozostaje trudny.
Według Julii Swyrydenko, liderem wśród płatników podatków w 2024 roku był przemysł przetwórczy, który zapewnił 16,7 proc. całkowitych wpływów do budżetu skonsolidowanego za trzy kwartały roku. W porównaniu z poprzednim rokiem, w ciągu dziewięciu miesięcy 2024 roku wpływy podatkowe w tej branży wzrosły o 19,6 procenta.
Dodatkowo pozytywny wpływ na eksport miały zaktualizowane umowy o wolnym handlu z Kanadą i Wielką Brytanią, utrzymanie autonomicznych środków handlowych z UE oraz zniesienie ceł na ukraińską stal w USA. Agencja Kredytów Eksportowych (ECA) wsparła eksport produktów niebędących surowcami na kwotę 7,22 mld UAH, co przekroczyło ubiegłoroczne wskaźniki o 2 mld UAH.
Z kolei premier Denys Szmyhal zaznaczył, że Ukraina kończy 2024 rok z zachowaniem stabilności finansowej. Wszystkie wydatki obronne są w pełni pokrywane z podatków, opłat i wewnętrznych pożyczek, podczas gdy wydatki cywilne finansowane są dzięki międzynarodowemu wsparciu.
Ukraina otrzymała w ciągu mijającego roku ponad 16 mld EUR w ramach programu Ukraine Facility, a także około 5,4 mld USD w ramach współpracy z MFW. Znaczącego wsparcia udzieliły Stany Zjednoczone, Bank Światowy, Japonia, Kanada i inni partnerzy. Łączna kwota bezpośredniego wsparcia budżetowego wyniosła około 41 mld USD.
Jak zapowiedział szef rządu, w nowym roku Ukraina planuje pozyskać ponad 38 mld USD finansowania zewnętrznego na pokrycie krytycznych wydatków niemilitarnych. Oczekiwane są również środki z zamrożonych rosyjskich aktywów.
Jeśli chodzi o prognozy na przyszły rok, większość z nich opiera się na założeniu, że wojna będzie trwać. Oczekuje się spowolnienia wzrostu gospodarczego do 2,7–4,3 procenta. Inflacja może spaść do 6,9–9,5 proc., a kurs dolara osiągnie 45 UAH.
Zdaniem analityków rok 2025 będzie trudny, ale istnieją powody do ostrożnego optymizmu. Z jednej strony trwająca wojna nadal stwarza wyzwania, takie jak niedobór siły roboczej, brak energii elektrycznej itp. Z drugiej strony międzynarodowa pomoc będzie nadal wspierać stabilność budżetową. Analitycy prognozują, że nowe zasoby finansowe pozwolą nie tylko pokrywać deficyt, ale także inwestować w odbudowę infrastruktury i rozwój przemysłu.
Dlatego eksperci przewidują, że rok 2025 może stać się dla Ukrainy rokiem równowagi gospodarczej: z jednej strony istnieje ryzyko dalszego spadku dochodów z powodu wojny i inflacji, z drugiej zaś – utrzymuje się potencjał stopniowej odbudowy gospodarki pod warunkiem kontynuacji międzynarodowego wsparcia i inwestycji w kluczowe sektory.
Ukraińcy będą musieli dalej adaptować się do trudnych warunków, ale analitycy są ostrożnie optymistyczni: ich zdaniem odbudowa gospodarki wydaje się realna.
Wiktoria Czyrwa
Image by Gerd Altmann from Pixabay