20 grudnia 2024. Modelki z platformy OnlyFans zaczęły deklarować swoje dochody. Według przewodniczącego Komitetu Finansowo-Podatkowego Rady Najwyższej Danyła Hetmancewa, do tej pory 350 ukraińskich modelek serwisu zadeklarowało ponad 305 mln UAH dochodu, z czego zapłaciły 59 mln UAH podatków. Jednak inicjatywa przerodziła się w skandal – do dziewczyn z przeszukaniami przyszło Biuro Bezpieczeństwa Gospodarczego (BEB).
Przypomnijmy, że jeszcze we wrześniu tego roku Hetmancew stwierdził, iż modelki OnlyFans zarabiają miliony dolarów, od których nie płacą podatków. Szczegółowo pisał o tym wcześniej portal eDIALOG. Później te informacje potwierdził jego zastępca, Jarosław Żeleźniak. Według niego, w latach 2020–2022 ponad 5000 ukraińskich modelek OnlyFans zarobiło 123 mln USD. Jednak nie mogły one zapłacić podatków z powodu ograniczeń prawnych – niesławnego artykułu 301 Kodeksu Karnego Ukrainy, który przewiduje odpowiedzialność karną za tworzenie treści pornograficznych. Innymi słowy, nawet gdyby chciały zapłacić podatki, modelki OnlyFans nie miały legalnych mechanizmów, by to zrobić.
Po wezwaniach ze strony organów podatkowych, jak twierdzą obrońcy modelek, większość z nich – około 80 proc.– założyła jednoosobowe działalności gospodarcze (FOP), złożyła deklaracje i spłaciła zaległości podatkowe. Jednak w grudniu do nich przyszli pracownicy BEB. Co ciekawe, przyszli właśnie do tych, które zapłaciły podatki.
Biuro działa na podstawie decyzji Szewczenkowskiego Sądu Rejonowego w Kijowie, wydanej jesienią. Wówczas sąd nakazał przyznanie pracownikom Biura Bezpieczeństwa Gospodarczego dostępu do informacji o wszystkich Ukraińcach zarejestrowanych i uzyskujących dochody na platformie OnlyFans. Na podstawie tej listy pracownicy BEB zaczęli odwiedzać użytkowników w ramach dochodzenia prowadzonego zgodnie z częścią 3 artykułu 212 Kodeksu Karnego Ukrainy (Unikanie płacenia podatków na szczególnie dużą skalę).
„Grupa ludzi wpadła z przeszukaniem do mieszkania moich rodziców. Powiedzieli mojej mamie, że grozi mi 12 lat więzienia. Tata, który miał udar, po tej wizycie całkowicie przestał mówić” – anonimowo opowiada modelka OnlyFans, która dzień przed przeszukaniem zapłaciła 520 000 USD podatku za swoją działalność na platformie.
Kilka dziewczyn oświadczyło, że we wszystkich sprawach BEB figuruje ta sama kwota dochodu – 1,8 mln UAH. Jednak same modelki temu zaprzeczają. Według nich większość autorek treści, które zarabiają na platformie, pracuje dla agencji, otrzymując jedynie 20-30 proc. zysków.
„Podkreślam, modelki nie zarabiają tych pieniędzy samodzielnie. Promują je agencje, które zabierają swój procent. Problemem w tej branży jest właśnie legalizacja, aby modelki mogły legalnie odliczać wydatki na reklamę, współpracę z agencjami” – mówi jedna z dziewczyn.
Ostatni skandal ponownie uwidocznił potrzebę dekryminalizacji pornografii w Ukrainie. Żeleźniak jest autorem projektu ustawy, która mogłaby rozwiązać problem, pozwalając twórcom treści na legalną rejestrację działalności, płacenie podatków i unikanie prześladowań.
O konieczności jak najszybszej dekryminalizacji pornografii mówi również sam Hetmancew.
„Jeśli chodzi o ściganie na podstawie art. 301 KK. Wydaje mi się, że festiwal hipokryzji, gdy społeczeństwo jedną ręką „moralnie potępia”, a drugą bierze pieniądze na armię, lub gdy twórców treści ścigają ich użytkownicy, trzeba zakończyć. Uczciwość wobec samych siebie – tego nam dzisiaj bardzo brakuje” – napisał.
Wiktoria Czyrwa
Image by gonghuimin468 from Pixabay