18 grudnia 2024. W Ukrainie zaczęły obowiązywać nowe harmonogramy przerw w dostawie prądu dla ludności. Główna różnica to podział każdej z sześciu grup, które wcześniej funkcjonowały, na dwie podgrupy. Nowe podejście pozwoli bardziej elastycznie ograniczać zużycie, zmniejszając liczbę odbiorców pozbawionych prądu oraz czas pozostawania bez energii elektrycznej.
W Ukrenergo tak wyjaśniają nowy sposób działania: na przykład, jeśli deficyt wynosi 200 MW, a każda grupa zużywa 400 MW, wcześniej trzeba było odłączać więcej, niż to konieczne. Dzięki podziałowi na podgrupy można precyzyjniej kontrolować odłączenia, pozostawiając prąd większej liczbie odbiorców.
Kolejną różnicą jest czas przywracania zasilania po odłączeniu, który obecnie nie powinien przekraczać 30 minut, podczas gdy wcześniej mogło to trwać 3-4 godziny. Ponadto, między przerwami prąd ma być dostępny przez co najmniej 3,5 godziny.
Nowe zasady stały się obowiązkowe dla wszystkich regionów Ukrainy, podczas gdy wcześniej miały charakter jedynie zaleceń.
Jednocześnie Ukrenergo twierdzi, że przerwy w dostawie prądu prawdopodobnie będą trwały aż do wiosny. Ich intensywność zależy od warunków pogodowych i dalszych ataków. Przy niskich temperaturach trudno będzie uniknąć wyłączeń, zwłaszcza w przypadku nowych ataków na infrastrukturę energetyczną.
Warto zauważyć, że przez ostatnie dwa dni w Ukrainie nie stosowano harmonogramów wyłączeń energii elektrycznej. W Ukrenergo tłumaczą to szybkim usunięciem skutków ataków na infrastrukturę energetyczną z 13 grudnia, stabilizacją systemu energetycznego oraz brakiem deficytu mocy.
Ukraińców jednak zachęca się do odpowiedzialnego i oszczędnego korzystania z energii elektrycznej, co może zmniejszyć prawdopodobieństwo oraz czas przerw w dostawie prądu.
Dla przemysłu i biznesu w godzinach od 7:00 do 21:00 obowiązują harmonogramy ograniczenia mocy. Dodatkowo zaostrzono kontrolę przestrzegania tych harmonogramów przez przedsiębiorstwa przemysłowe. Jeśli firmy lub osoby prawne nie przestrzegają wymagań dotyczących stosowania harmonogramów, operatorzy systemów dystrybucyjnych (obwodowe elektrownie) będą zmuszeni samodzielnie wprowadzać harmonogramy awaryjnych odłączeń dla swoich klientów.
Przypomnijmy, że 13 grudnia Rosja przeprowadziła masowy atak rakietowy na terytorium Ukrainy. Do ataków użyto rakiet z bombowców Tu-95MS, „Kalibrów” z Morza Czarnego, „Kindżałów” z MiG-31 oraz irańskich dronów-kamikadze „Shahed”, które zaczęły atakować już wieczorem. Głównymi celami były obiekty infrastruktury krytycznej, sieci transportowe i energetyczne. Najbardziej ucierpiały obwody lwowski oraz iwanofrankowski. W wyniku ostrzałów uszkodzone zostały urządzenia elektrociepłowni, co zmusiło do zmniejszenia mocy pracy 5 z 9 bloków energetycznych ukraińskich elektrowni atomowych. Firma DTEK poinformowała o poważnych uszkodzeniach elektrowni cieplnych i od razu po zakończeniu ostrzałów rozpoczęto prace remontowe.
Atak zbiegł się ze znacznym obniżeniem temperatury do -10°C. Eksperci przewidywali podobny atak, wskazując na wcześniejszą praktykę Rosji, która przeprowadzała ostrzały przed obniżeniem temperatury.
W sumie od początku października 2022 roku Rosja przeprowadziła ponad tysiąc ataków na infrastrukturę energetyczną Ukrainy. Według Ministerstwa Energetyki, w 2024 roku w wyniku ataków dronów i rakiet Ukraina straciła 9 GW mocy wytwórczych, co odpowiada jednej trzeciej zużycia energii elektrycznej przed inwazją pełnoskalową. Jeśli w 2022 roku ataki były głównie skierowane na obiekty dystrybucji energii, to w tym roku pod ostrzał trafiły również elektrociepłownie, elektrownie wodne i obiekty energetyki odnawialnej. Ponadto, znacząco ucierpiały systemy centralnego ogrzewania oraz infrastruktura gazowa.
Wiktoria Czyrwa