25 września 2024. Minister obrony Rustem Umerow udzielił pierwszego od roku wywiadu dla ukraińskich mediów, dokładnie dla portalu Lb.ua. Podczas rozmowy opowiedział o relacjach ze Sztabem Generalnym oraz głównodowodzącym, o programie rakietowym i planach na przyszłość.
Ministerstwo Obrony kieruje Siłami Zbrojnymi, Głównym Zarządem Wywiadu oraz Państwową Specjalną Służbą Transportu (PSST). Według Rustema Umerowa, ministerstwo stanowi obecnie silny pion decyzyjny, który w czasie wojny koordynuje Siły Obronne. Każdy z oddziałów ma swoje funkcje, a między szefami jednostek panują normalne robocze i przyjacielskie relacje. „Mamy cele, zadania, rezultaty. I współpracujemy maksymalnie. Jeśli ktoś czasem ma jakieś pytania, moją pracą jest je rozwiązać. Nigdy nie zdarzyło się, abyśmy czegoś nie rozwiązali” – mówi minister.
Zero tolerancji dla korupcji
Jednym z głównych zadań ministra Umerowa jest wyeliminowanie schematów korupcyjnych związanych z defraudacją środków państwowych podczas zamówień obronnych.
„Wszystkie wyeliminujemy! Obecnie mamy zerową tolerancję dla korupcji. I będziemy dalej oczyszczać system” – twierdzi minister.
Podkreśla, że przed jego nominacją w ministerstwie nie istniała nawet służba bezpieczeństwa wewnętrznego, więc musiała być stworzona od podstaw. Obecnie ta jednostka ściśle współpracuje ze wszystkimi organami ścigania, antykorupcyjnymi i specjalnymi. Ponadto istnieje wewnętrzna służba antykorupcyjna oraz odrębny departament audytu wewnętrznego. Jednym z głównych zadań tych jednostek jest minimalizacja ryzyka korupcyjnego.
Polityka „jednego głosu”
Zdaniem Umerowa wyzwaniem dla Ministerstwa Obrony jest komunikacja z opinią publiczną. Dlatego na doradcę mianowano Kyryla Tymoszenko. Minister obrony nie widzi problemu w tym, że przed nominacją Tymoszenkę wyrzucono z Biura Prezydenta w atmosferze skandalu.
„Jest pion, który trzeba zbudować — komunikacja. Było trudno, nikt nie chciał pracować w mediach.
Trzeba bowiem zbudować politykę <<jednego głosu>> dla Sił Obronnych — to wszystkie składowe Sił Bezpieczeństwa i Obrony, wiele służb, wielu dowódców. Każdy wychodził ze swoją opinią. Na tamten moment trzeba było to uporządkować. Szukałem osoby bardzo długo, wszyscy odmawiali. Czy wiedziałem, że będę krytykowany za tę decyzję? Tak. Skupiłem się jednak na celu, który jest potrzebny mojemu krajowi, nie mnie osobiście” – stwierdził minister.
Po tym, jak Tymoszenko objął ten kierunek, komunikacja w ministerstwie się poprawiła.
Program rakietowy
W tym roku ukraiński program rakietowy, który wcześniej był zarządzany przez Ministerstwo Przemysłów Strategicznych, przechodzi do Ministerstwa Obrony. Przeprowadzono audyt, sprawdzono, ile potrzebnych jest systemów rakietowych, takich jak „Grad”, „Huragan”, „Smiercz”, a także rakiet dalekiego zasięgu.
„Znamy liczby. I określamy, ile i w jaki sposób będziemy finansować.
Stworzyliśmy program rakietowy na trzy lata i już rozpoczęliśmy negocjacje z partnerami, aby przyciągnąć bezpośrednie finansowanie do naszego programu rakietowego” – powiedział minister obrony.
Oświadczył, że Ministerstwo Obrony pracuje nad tym, aby zwiększyć własną produkcję rakiet – dla odstraszania i odparcia ataków, a także dronów, które będą działać na krótkich, średnich i dalekich dystansach. W związku z tym Ukraina sama inwestuje w tę produkcję i prosi partnerów o przyłączenie się do tego procesu.
Plany na 2025 rok
Odpowiadając na pytanie dotyczące planów pracy na 2025 rok, Rustem Umerow wymienił dwa cele — wzmocnienie zdolności obronnych i zwiększenie efektywności operacji bojowych. Zaznaczył również, że chodzi także o operacje z użyciem broni dalekiego zasięgu.
„Wszystko zaplanowaliśmy, a teraz potrzebujemy tylko wsparcia partnerów. W tym pieniędzy. Jeśli chodzi o użycie broni dalekiego zasięgu, ze swojej strony wszystko robimy oficjalnie. Jeśli mamy jakieś prośby od partnerów, zawsze wypełniamy wszystkie zobowiązania” – powiedział minister.
Komentując artykuł w „The Wall Street Journal”, w którym partnerzy proszą Ukrainę o przedstawienie bardziej realistycznego planu pomocy, Umerow podkreślił, że wszyscy partnerzy podpisują z Ukrainą dwustronne umowy o bezpieczeństwie, są zaangażowani w ogólny plan, w którym szczegółowo opisane są wszystkie działania i operacje. Ministerstwo Obrony stale informuje międzynarodowych partnerów o każdym swoim kroku.
Wiktoria Czyrwa
Foto: YES! conference