10 września 2024. Po zakończeniu przekształceń rządu stało się jasne, jaki był cel kadrowych roszad. Większość z dziewięciu nowo mianowanych ministrów pochodzi z kręgu szefa Biura Prezydenta, Andrija Jermaka.
Jednym z najbardziej znaczących nominacji jest minister spraw zagranicznych Andrij Sybiha. Wcześniej zajmował stanowisko wiceministra spraw zagranicznych, a przed nominacją do MSZ pracował jako zastępca szefa Biura Prezydenta.
Andrij Sybiha to zawodowy dyplomata, który rozpoczął karierę dyplomatyczną w 1997 roku. Pracował na różnych stanowiskach w ambasadzie w Polsce, był ambasadorem w Turcji, a także pracował w centrali MSZ. W 2021 roku został zastępcą szefa Biura Prezydenta ds. polityki zagranicznej. Brał udział w wizytach zagranicznych ukraińskiej delegacji, uczestniczył w ważnych negocjacjach, m.in. ze specjalnym przedstawicielem Chin Li Huiem oraz negocjacjach dotyczących umów bezpieczeństwa, m.in. z Polską.
W kwietniu 2024 roku Sybiha został pierwszym zastępcą Dmytra Kuleby – odpowiadał za spotkania z ambasadorami i delegacjami oraz odbieranie listów uwierzytelniających. Warto zauważyć, że w miał spotkanie osobiste z Andrzejem Dudą na zaproszenie prezydenta Polski.
Andrij Sibiha jest również znany z napisania kontrowersyjnego listu do ambasadorów krajów europejskich w sprawie zawieszenia świadczenia usług konsularnych dla ukraińskich mężczyzn w wieku poborowym, co wywołało falę oburzenia w społeczeństwie ukraińskim.
Kolejnym nowo mianowanym urzędnikiem z kręgu Jermaka jest Ołeksij Kuleba, który objął stanowisko wicepremiera ds. odbudowy Ukrainy – ministra rozwoju społeczności, terytoriów i infrastruktury. Przypomnijmy, że w 2022 roku rząd połączył dwa ministerstwa – infrastruktury oraz rozwoju społeczności i terytoriów – w jedno nowe ministerstwo. Po dymisji poprzedniego ministra Ołeksandra Kubrakowa na wiosnę 2024 roku planowano ponownie podzielić to ministerstwo na dwa – Ministerstwo Infrastruktury i Ministerstwo Polityki Regionalnej, ale do tego nie doszło.
Do zadań Kuleby należą transport drogowy, kolejowy, miejski, wodny, lotniczy, budowa dróg, usługi pocztowe, budownictwo, usługi komunalne, zagospodarowanie przestrzenne, decentralizacja i rozwój samorządu lokalnego.
Karierę Ołeksij Kuleba rozpoczął w 2019 roku, na stanowisku zastępcy szefa Kijowskiej Miejskiej Administracji Państwowej Witalija Kliczki. Media donosiły, że trafił tam za sprawą szkolnego przyjaciela Zełenskiego, Ołeksija Nowikowa, który pracował jako doradca prezydenta. Podczas konfliktu między kijowskim ratuszem a Biurem Prezydenta oraz podziału funkcji mera i szefa Kijowskiej Miejskiej Administracji, Kliczko zgodził się oddać Biuru Prezydenta stanowisko szefa departamentu zarządzania miastem, które objął Kuleba.
W lutym 2022 roku Kuleba został mianowany szefem Kijowskiej Obwodowej Administracji Państwowej. Na początku 2023 roku został zaproszony na stanowisko zastępcy Andrija Jermaka ds. polityki regionalnej, skąd, podobnie jak jego kolega Andrij Sibiha, trafił do rządu.
Kolejnym zastępcą Jermaka, z którym wspólnie studiowali w Kijowskim Instytucie Stosunków Międzynarodowych, jest Andrij Toczycki, który objął stanowisko ministra kultury i polityki informacyjnej. Jest zawodowym dyplomatą, był przedstawicielem Ukrainy przy Unii Europejskiej oraz ambasadorem Ukrainy w Belgii i Luksemburgu, pracował jako zastępca ministra spraw zagranicznych (2021–2024). Z kulturą nie ma jednak żadnych związków. Niemniej jednak w rządzącej frakcji nie przejmują się tym: ich zdaniem najważniejsze teraz jest wzmocnienie dyplomacji kulturalnej i walka z dezinformacją, więc doświadczenie i umiejętności Toczyckiego będą przydatne.
Za bliskiego Jermakowi uważa się również byłego szefa Funduszu Mienia Państwowego Ukrainy, Witalija Kowala, który objął stanowisko ministra polityki rolnej i żywności. Kowal ma powiązania biznesowe ze współwłaścicielem „Kwartału 95”, Timurem Mindiczem. Jest również wiceprezesem Ukraińskiego Związku Zapaśniczego, którego przez długi czas kierował były deputowany Partii Regionów Elbrus Tedejew. Rzecznikiem Tedejewa przez 10 lat był… Andrij Jermak.
Nikt szczególnie nie ukrywa, że kadrowe roszady w rządzie to konsolidacja władzy wokół „wiceprezydenta” Andrija Jermaka. Teraz Wołodymyr Zełenski ma nie tylko monowiększość parlamentarną, ale także monorząd.
Wiktoria Czyrwa
Foto Biuro Prezydenta Ukrainy