23 sierpnia 2024. Przed Dniem Niepodległości ośrodki socjologiczne przeprowadziły badania dotyczące nadziei i oczekiwań obywateli Ukrainy. Główny wniosek z badań: wspólny wróg zmusił ludzi do zjednoczenia się i odczucia przynależności do wspólnej narodowości, a Ukraińcy patrzą z optymizmem w przyszłość.
Zgodnie z badaniem Gradus Reaserch, podobnie jak w zeszłym roku, Ukraińców jednoczą trzy główne czynniki:
- wspólny wróg, który niesie wielkie zagrożenie;
- poczucie przynależności do jednego narodu;
- wspólna wizja przyszłości kraju.
Z kolei Fundacja Demokratyczne Inicjatywy im. Ilka Kuczeriwa wspólnie z Centrum Razumkowa przeprowadziła własne badania, z których wynika, że
zdecydowana większość Ukraińców (69 proc.) jest przekonana, że w czasie pełnoskalowej wojny społeczeństwo stało się bardziej zjednoczone, a jedynie 24 proc. uważa, że tak się nie stało.
Jednak istnieją również czynniki, które dzielą Ukraińców. Wśród głównych, według danych Gradus Research, jest brak jednomyślności co do decyzji władz oraz różne poglądy polityczne. Co ciekawe, w zeszłym roku czynniki dzielące były inne – kluczowe znaczenie miały czynniki statusu społecznego i poziomu materialnego zabezpieczenia.
Kolejny interesujący wynik badania – Ukraińcy stali się bardziej tolerancyjni wobec cudzoziemców. Zdaniem badaczy, przyczynami tego są zmiany migracyjne wywołane pełnoskalową wojną oraz doświadczenia związane z uchodźstwem i życiem w obcych kulturach.
„Z powodu wojny i migracji już mamy problem z brakiem kadr, który z czasem będzie się tylko pogłębiać. Tradycyjnie ukraińskie społeczeństwo było dość zamknięte na imigrantów z innych krajów. W tym kontekście trend wzrostu tolerancji wśród ludności oznacza, że będziemy bardziej otwarci na zagraniczną migrację pracowniczą, jako jeden z czynników przezwyciężenia kryzysu kapitału ludzkiego” – komentuje socjolog, założycielka i dyrektor firmy badawczej Gradus Research, Jewhenia Błyzniuk.
Kolejny blok pytań, które poruszyły struktury badawcze, dotyczył nadziei i oczekiwań Ukraińców po zwycięstwie. Ponad połowa respondentów jest przekonana, że wojna będzie impulsem do wzmocnienia zdolności obronnych Ukrainy.
Ukraińcy liczą na to, że po zwycięstwie nasz kraj otrzyma globalne wsparcie gospodarcze, nastąpi impuls do rozwoju biznesu, a zdobyte międzynarodowe doświadczenie będzie można wykorzystać w rozwoju Ukrainy.
Jeśli chodzi o odczucia związane z przyszłością, 61 proc. badanych odczuwa nadzieję, 40 proc.– przyznało, że przeważa u nich uczucie niepokoju, a 33,5 proc. patrzy w przyszłość z optymizmem.
Jednocześnie obywatele Ukrainy zdają sobie sprawę z wyzwań, jakie czekają państwo po zakończeniu wojny. Wśród nich są odbudowa gospodarcza, konieczność odbudowy zniszczonej infrastruktury, rozwiązanie problemu adaptacji weteranów oraz kwestie bezpieczeństwa na terytoriach wyzwolonych.
Ale pomimo trudności, Ukraińcy patrzą w przyszłość z optymizmem. Odsetek badanych obywateli, którzy wierzą, że w przyszłości będą mogli żyć lepiej, utrzymuje się na poziomie sprzed wojny i obecnie wynosi 61 procent.
„Podobne nastroje obserwujemy w kwestii, gdzie Ukraińcy widzą przyszłość swoich dzieci – ponad połowa badanych (55 proc.) wybiera Ukrainę. I to w obliczu pełnoskalowej wojny i niewiarygodnej liczby wyzwań, jakie ona stwarza. Dla porównania, w przedwojennym 2021 roku było ich 48 proc.
To kolejny dowód na to, że te próby nas wzmacniają jako naród. I nie bez powodu społeczeństwo uważa, że wojna ujawniła dwie najważniejsze cechy charakteru Ukraińców – odwagę i wytrwałość” – przekonuje Jewhenia Błyzniuk.
Na tradycyjnie wysokim poziomie utrzymuje się duma Ukraińców ze swojego obywatelstwa. Aż 88 proc. jest dumnych z tego, że są Ukraińcami. Dotyczy to wszystkich grup wiekowych.
Respondentów poproszono również o ocenę wydarzeń, które miały miejsce w Ukrainie przez 33 lata niepodległości. Około 50 proc. Ukraińców uważa, że w latach niepodległości kraju wydarzyło się tyle samo pozytywnego, co negatywnego. Jednocześnie 25 proc. uważa, że pozytywów było więcej, podczas gdy dla 17 proc. przeważały negatywy.
Jednocześnie liczba pozytywnych ocen dotyczących kierunku, w którym ogólnie rozwijają się wydarzenia w Ukrainie, zmalała w ciągu ostatniego roku.
Obecnie 40 proc. Ukraińców uważa, że wydarzenia rozwijają się w dobrym kierunku (było 49 proc. w 2023 roku), podczas gdy 37 proc. uważa kierunek za niewłaściwy. Mężczyźni nieco częściej niż kobiety oceniają kierunek rozwoju jako właściwy, natomiast wśród pań wyraźniejsza jest niepewność.
Absolutna większość Ukraińców (71 proc.) od początku pełnoskalowej wojny angażowała się w pomoc wolontariacką dla armii, osób czasowo przesiedlonych lub osób, które ucierpiały w wyniku wojny. I tak 34 proc. pomagało finansowo, 15 proc. udzielało fizycznej pomocy, 22 proc. pomagało zarówno fizycznie, jak i finansowo. Większość Ukraińców rozumie, że aby wygrać wojnę, trzeba być albo w armii, albo wspierać Siły Zbrojne Ukrainy w każdy możliwy sposób.
Wiktoria Czyrwa
Zdjęcie: Mustafa Nayem Facebook