Biała księga dla sztucznej inteligencji

10 lipca 2024. Niedawno Ministerstwo Transformacji Cyfrowej Ukrainy przedstawiło białą księgę – dokument wprowadzający regulacje sztucznej inteligencji w Ukrainie. Po szczegółowej dyskusji z interesariuszami, ostateczna wersja dokumentu będzie podstawą ustawy o sztucznej inteligencji – na wzór AI Act, który w marcu przyjęła Unia Europejska.

Publiczna dyskusja na temat regulacji prawnych AI w Ukrainie trwa już od kilku lat. Idee, które pojawiły się w wyniku tych dyskusji, zostały przedstawione w prezentowanej białej księdze. Informacja o jej tworzeniu została ogłoszona jeszcze w kwietniu, jednakże z powodu konieczności konsultacji z Komisją Europejską publikacja została przesunięta na lato.

W ministerstwie twierdzą, że dokument uwzględnia interesy wszystkich kluczowych zainteresowanych stron: obywateli, biznesu i państwa. Dla obywateli proponuje się stworzenie bezpiecznego środowiska cyfrowego, gdzie prawa człowieka będą chronione przed potencjalnymi zagrożeniami związanymi z AI. Biznes ma zyskać na zwiększeniu konkurencyjności ukraińskich firm i ich wejściu na rynki międzynarodowe. Państwo, poprzez regulację AI, zbliży się do Unii Europejskiej dzięki synchronizacji prawa z europejskim.

Szef Ministerstwa Transformacji Cyfrowej, Mychajło Fedorow, we wstępie do dokumentu zaznaczył: „Biała księga przewiduje konkretne narzędzia, które biznes może wykorzystać już teraz. Pomogą one przygotować się do wejścia na rynek UE, gdzie wkrótce zostanie wprowadzone odpowiednie regulacje.

Kolejny etap – harmonizacja naszego prawodawstwa z europejskim, co jest nie tylko konieczne dla eurointegracji, ale także pozwoli przyciągnąć inwestycje na ukraiński rynek”.

Wdrażanie regulacji Ministerstwo Transformacji Cyfrowej proponuje w dwóch etapach. Pierwszy – przygotowawczy, który przewiduje stworzenie pozalegislacyjnych narzędzi, takich jak metodologia oceny wpływu AI na prawa człowieka, narzędzia do oznakowania sztucznej inteligencji oraz dobrowolne kodeksy postępowania. Ważnym elementem jest stworzenie portalu odpowiedzialnej AI, gdzie będą zebrane wszystkie te narzędzia. Drugi etap obejmuje wdrożenie obowiązkowej regulacji poprzez implementację rozporządzenia UE.

Według wiceministra transformacji cyfrowej Ołeksandra Bornjakowa biała księga ma dać wyobrażenie o tym, jak przygotować się do przyszłego ustawodawstwa w zakresie AI i tworzyć produkty bezpieczne dla obywateli.

 

„Każdy gwałtowny ruch w zakresie innowacji może spowolnić rozwój branży. Dlatego wybraliśmy łagodne podejście do ustanowienia regulacji w Ukrainie, które będzie odbywać się na zasadzie bottom- up: najpierw przygotowujemy firmy do wymogów, a potem przyjmujemy ustawę – analog europejskiego AI Act” – wyjaśnił urzędnik.

Właściciele firm, które wykorzystują AI w swojej pracy, już zareagowali na dokument. Główne ich zastrzeżenia to brak konkretów i nadmierne nawiązywanie do prawa europejskiego bez uwzględnienia specyfiki narodowej. Ponadto, biznes nie jest zbyt przychylnie nastawiony do pomysłu regulacji tej dziedziny, uważając, że prowadzi to do ograniczenia możliwości wykorzystania AI.

„Lepiej nie dopuszczać państwa do regulacji wysokich technologii. Mamy rozwiniętą branżę IT właśnie dlatego, że państwo w niej nie uczestniczyło. Uważam, że bez względu na dobre intencje – nasze państwo nie jest gotowe do regulacji czegokolwiek. Najpierw trzeba przeprowadzić pełną deregulację wszystkiego. A dopiero potem myśleć, gdzie warto dopuścić państwo i czy w ogóle to robić” – uważa CEO jednej z największych firm IT MacPaw, Ołeksandr Kosowan.

Zdaniem CEO Allbionics.ai Wołodymyra Bandury, nie warto przy opracowywaniu takich dokumentów opierać się tylko na prawodawstwie UE.

„W Unii Europejskiej jest złożona baza regulacyjna i bardzo słabe osiągnięcia w zakresie AI. Co więcej, wiele nowych, zaawansowanych modeli AI i narzędzi nie jest nawet dostępnych w Europie (lub pojawia się z dużymi opóźnieniami), ponieważ giganci technologiczni nie chcą się przejmować ich regulacyjną bazą. I jeśli nie chcą się przejmować z tego powodu ogromnym rynkiem UE, to tym bardziej nie będą Ukrainą. Osobiście uważam, że musimy przemyśleć, jak stać się najbardziej atrakcyjną jurysdykcją w tym zakresie” – przekonuje biznesmen.

W Ministerstwie Transformacji Cyfrowej podkreślają, że proponowane w „Białej Księdze” zmiany są przedmiotem dalszych konsultacji, dlatego oczekują na informacje zwrotne od wszystkich zainteresowanych stron.

Wiktoria Czyrwa
Photo by Hanna Morris on Unsplash

Facebook
Twitter
LinkedIn