8 marca 2024. Ustawodawstwo ubezpieczeniowe dotyczące samochodów w Ukrainie zostanie dostosowane do standardów UE. Projekt ustawy jest gotowy do drugiego czytania w parlamencie. Kluczowym punktem dokumentu jest zwiększenie kwot wypłat ubezpieczeniowych oraz wprowadzenie swobodnego kształtowania cen.
W projekcie znajduje się kilka istotnych nowości:
– swobodne ustalanie cen polis ubezpieczeniowych;
– stopniowe zwiększanie wysokości wypłat ubezpieczeń do poziomu krajów UE;
– wypłaty gwarancyjne dla poszkodowanych będą realizowane w ciągu 60 dni (obecnie proces ten trwa latami);
– bardziej aktywne wykorzystanie „protokołu europejskiego” w rejestracji wypadków drogowych;
– wprowadzenie bezpośredniego uregulowania wszystkich zdarzeń drogowych bez poszkodowanych — to umożliwi poszkodowanemu zwrócenie się o wypłatę do swojego ubezpieczyciela, nawet jeśli sprawca zdarzenia nie posiadał polisy OC;
– zmiana procedury obliczania wypłaty ubezpieczeniowej — bez uwzględniania amortyzacji pojazdu;
– ubezpieczenie z polisy OC będzie obejmować również pasażerów pojazdu, który spowodował wypadek;
– termin rozpatrywania wniosków o dokonanie wypłat ubezpieczeniowych skraca się z 90 do 60 dni od dnia złożenia.
W 2023 r. rynek obowiązkowych ubezpieczeń komunikacyjnych OC nie tylko otrząsnął się ze skutków wojny, ale także odnotował wzrost. O ile jednak wzrost składki ubezpieczeniowej wyniósł około 25 proc., to dynamika pod względem liczby nowych umów nie była już tak imponująca. Kwota wypłat z tytułu polis wzrosła w ubiegłym roku o 39 proc. – do 3,9 mld UAH. Liczba roszczeń ubezpieczeniowych również wzrosła o 15,6 proc. do 128 tys.
Według British Insurance, cena ubezpieczenia komunikacyjnego OC wzrosła w ubiegłym roku o 17 proc. Średni koszt polisy wyniósł 1 141 UAH. Jednocześnie prognozy na ten rok przewidują wzrost kosztu polisy o prawie 7 proc. – do 1 217 UAH.
Wzrost cen jest nieunikniony. Eksperci zwrócili już uwagę na czynniki, które wpływają na koszt produktu ubezpieczeniowego. To przede wszystkim inflacja, prawie 5. procentowa.
Drugim czynnikiem jest wzrost liczby wypadków drogowych. Porównując dane za lata 2022 i 2023, liczba wypadków wzrosła w ubiegłym roku o prawie jedną trzecią. W związku z tym wzrosła liczba wypłat za zdarzenia objęte ubezpieczeniem.
Także wzrost kosztów działalności firm ubezpieczeniowych wpływa na koszty polisy. Na przykład fundusz płac, jedna z głównych pozycji w sektorze finansowym, wzrósł o 10-20 proc. Branża ubezpieczeniowa cierpi na niedobór wysokiej jakości personelu, czego przyczyny są dobrze znane: wyjazdy pracowników za granicę, mobilizacja w szeregi sił zbrojnych itp.
Trzeba też wziąć pod uwagę spadek liczby firm ubezpieczeniowych. Od początku 2014 r. liczba ubezpieczycieli w tym segmencie rynku spadła z 81 do 33. W styczniu tego roku Alfa Insurance opuściła rynek z powodu unieważnienia licencji. Ubezpieczyciel Premier Alliance dobrowolnie zrezygnował z udziału w rynku. Od początku wojny na pełną skalę rynek opuściło łącznie 7 firm.
Polityka Narodowego Banku Ukrainy ma na celu wypchnięcie z rynku niestabilnych finansowo ubezpieczycieli. W rezultacie zmniejsza się liczba przypadków dumpingu i nieracjonalnych cen. Ceny będą zgodne z rzeczywistym poziomem strat i kosztów biznesowych. Eksperci uważają, że w najbliższej przyszłości liczba ubezpieczycieli w Ukrainie spadnie nawet o 40 proc., biorąc pod uwagę stopniowe dostosowywanie standardów firm do UE.
Wiele z tych elementów, mówi Wiaczesław Czerniachowski, dyrektor generalny Stowarzyszenia Biznesu Ubezpieczeniowego, doprowadzi do dwukrotnego wzrostu kosztu polisy. A jeśli NBU zniesie limit sumy ubezpieczenia w ramach protokołów europejskich, cena polis stanie się jeszcze bardziej zauważalna.
Istnieją jednak również czynniki, które ograniczą wzrost cen. „Rzeczywisty koszt ubezpieczenia będzie oparty nie tylko na obliczeniach firm, ale także na możliwościach konsumentów” – wyjaśnia Denys Yastreb, dyrektor generalny Narodowego Stowarzyszenia Ubezpieczycieli Ukrainy. „Powiedzmy, że firma oblicza, że polisa kosztuje 6000 UAH. Ankieta przeprowadzona wśród właścicieli samochodów pokaże, że nie są oni gotowi na zakup ubezpieczenia za taką kwotę. Pojawią się więc firmy, które zaoferują im tę usługę po niższej cenie. Konkurując o klientów, firmy będą tworzyć bardziej atrakcyjne oferty. Oczywiście te, które ustalą zbyt niskie ceny, będą zmuszone do opuszczenia rynku. Pozostaną więc te, którym uda się znaleźć optymalną równowagę między realnym kosztem usług a możliwościami konsumentów”- dodaje.
Jednocześnie klienci będą ostrożniej wybierać ubezpieczyciela. Oczyszczanie rynku z firm, które nie spełniają wymogów NBU, trwa i będzie kontynuowane. „W tej sytuacji głównym kryterium wyboru dla klienta powinno być to, jak firma płaci, jej wiarygodność, stabilność finansowa i wskaźniki wydajności” – podsumowuje Pawel Tsaruk, prezes zarządu TAS Insurance Group.
Wiktoria Czyrwa
Photo by Peter Broomfield on Unsplash