22 lutego 2024. Kobiety zgromadzone w Kongresie Kobiet wyrażają swoje najwyższe oburzenie i niezgodę na formę, jaką przybierają protesty rolnicze w Polsce. Potępiamy skandaliczne hasła i symbole wymierzone w polską suwerenność, w polską demokrację, w wizerunek Polski n a arenie międzynarodowej, w Ukrainę i w Unię Europejską. Apelujemy o solidarność i odpowiedzialność!
Rozumiemy trudną sytuację rolników związaną ze stratami, jakie ponoszą w związku z dopuszczeniem na rynki żywności ukraińskiej, jednak straty finansowe są niczym w porównaniu do strat, które ponosi walcząca i krwawiąca Ukraina. Giną ludzie, cierpią kobiety i dzieci, kraj jest w zapaści a mimo to broni swojej suwerenności chroniąc zarazem suwerenności Europy. Względy ekonomiczne, związane z stratami nie powinny przesłaniać względów moralnych związanych ze obroną wartości najbardziej podstawowych jakimi są ludzkie życie, wolność i bezpieczeństwo. A o to walczy Ukraina.
Przypominamy też, że problemy rolników narosły głównie z powodu bezczynności i zaniedbań poprzedniej ekipy rządzącej. A obecne protesty i roszczenia uderzają w obecną władzę, która stara się przywrócić demokratyczny ład i elementarne standardy praworządnego państwa. Nie niszczmy tych starań!
Dlatego domagamy się od strajkujących rolników odpowiedzialnego dialogu z władzą, a od władzy poważnego potraktowania tych roszczeń rolników, które nie pogłębiają tragicznej sytuacji, w jakiej obecnie znajduje się Ukraina.
Rozumiemy opór znaczącej części rolników związany z koniecznością wprowadzenia europejskiego Zielonego Ładu, ale nie rozumiemy ataków na całą Unię Europejską. Przypominamy też, że dzięki członkostwu Polski w UE do rolnictwa trafiło blisko 80 mld Euro, a w ramach polityki spójności – dalsze blisko 160 mld Euro. Przypominamy, że już w 2023 poziom dopłat bezpośrednich zbliżył się do 260 Euro/ha i był wyższy niż średnio w UE, oraz że dochody rolnicze w około 40% podtrzymywane są przez transfery w ramach Wspólnej Polityki Rolnej. Protestujący rolnicy zdają się nie pamiętać, ile polska wieś zawdzięcza Unii Europejskiej.
Dlatego, my kobiety apelujemy: nie unoście się emocjami, nie poddawajcie się manipulacjom, porzucicie barbarzyński pomysł zamykania granicy z Ukrainą; ona potrzebuje naszego wszechstronnego wsparcia!; Polska jest krajem cywilizowanym i musi szanować umowy międzynarodowe, z korzyścią dla wszystkich. Apelujemy o spokój, rozsądek i odpowiedzialność, pamiętając że niedługo będziemy obchodzić drugą tragiczną rocznicę wojny, której stawką jesteśmy my wszyscy, Europejczycy i Europejki, nasza wolność, życie i bezpieczeństwo.
Prosimy podpisujcie się pod apelem!
(zbieramy podpisy)
W imieniu Kongresu Kobiet:
Henryka Bochniarz,
Ewa Rumińska Zimny
Katarzyna Duczkowska – Małysz
Magdalena Środa
Barbara Labuda
Małgorzata Fuszara
Monika Płatek
Teresa Kamińska