Charkowska Aleja Bohaterów

23 lipca 2023. „Miasto- Bohater to brzmi wspaniale, ale gdzie są sami bohaterowie?” – to retoryczne pytanie, które pojawia się, gdy widzi się nowo zainstalowane betonowe dzieło w pobliżu 100.metrowej flagi narodowej. To właśnie w tym miejscu patriotyczna społeczność miasta planuje stworzyć Aleję Bohaterów ze zdjęciami poległych obrońców Ukrainy – pisze Wołodymyr Czystylin, charkowski działacz społeczny i dziennikarz obywatelski.

Wolontariuszka Marina Polyakova, inicjatorka zakrojonego na szeroką skalę projektu, powiedziała: „Wybór miejsca wynika z faktu, że znajduje się ono w samym centrum Charkowa i można je uznać za święte, ponieważ Aleja Bohaterów znajduje się pod flagą narodową, za którą nasi żołnierze oddali życie”.

Cała ta saga trwa już od kilku lat. Początkowo nawet Kernes ( nieżyjący mer Charkowa, bliski prorosyjskiemu prezydentowi Juszczence- red.) popierał ten pomysł, chociaż planowano zbudować pomnik w innym miejscu.

Po inwazji na pełną skalę projekt utrwalenia pamięci mieszkańców Charkowa, którzy zginęli podczas wojny rosyjsko-ukraińskiej, został uzgodniony z burmistrzem Igorem Terechowem. Jednak, wbrew prawu, biuro burmistrza od kilku miesięcy nie odpowiedziało na pisma, nie podjęło żadnych działań w tym kierunku i ogólnie wydaje się, że postanowiło odłożyć realizację pomysłu „do lepszych czasów”. Zamiast tego niedawno pojawił się tu betonowy twór w kształcie łyżki, który w ogóle nie pasuje do koncepcji. W rzeczywistości nowoczesny projekt, przygotowany przez architektów, został anulowany. Nie jest jasne, dlaczego tak się stało. Nieprawdziwa jest informacja z biura burmistrza, że był to wniosek 92 Brygady.  Być może niebawem doczekamy się kontynuacji kompozycji pomnika, ale wypadałoby o takich rzeczach rozmawiać ze społeczeństwem, bo w końcu mówimy o Bohaterach, których martyrologia jest aktualizowana każdego dnia.

Wołodymyr Czystylin

Facebook
Twitter
LinkedIn