EKG o Ukraińcach w Polsce

28 kwietnia 2023. Zmiany zachodzące po roku od rosyjskiej agresji w procesach migracyjnych, na rynku pracy, w postawach Polaków były przedmiotem dyskusji w panelu „Ukraińcy w Polsce” w ramach 15. Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

Z danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej wynika, że ponad 1,5 mln obywateli Ukrainy ma nadany PESEL o statusie „ukr” i korzysta z ochrony tymczasowej. Daje to dostęp m.in. do świadczeń socjalnych, opieki medycznej, podjęcia pracy na polskim rynku, prowadzenia działalności gospodarczej. Agnieszka Ścigaj, minister — członek Rady Ministrów, podkreśliła, że ok. 460 tys. uchodźców to dzieci – świadczą o tym wypłacane świadczenia.

Tetiana Gomon z Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej zwróciła uwagę na skalę migracji, nie tylko tej przymusowej, wywołanej przez wojnę: „W Polsce obecnie przebywa powyżej 3 mln Ukrainek i Ukraińców! To blisko 10 proc. społeczeństwa, a w miastach odsetek ten jest jeszcze wyższy, ponieważ połowa migrantów osiadła w 12 największych miastach”.

Jak zaznaczył Bartosz Marczuk, wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju, wskaźnik zatrudnienia wśród uchodźczyń wynosi 65 proc. i jest porównywalny do danych o zatrudnieniu Polek.  „To świetny wynik, bo osoby te nie znały języka ani kraju, a rozpoczęły pracę” – podkreślił. 

Niskie bezrobocie w Polsce, w ocenie Tomasza Hanczarka, prezesa Personnel Service, sprawiło, że każdy cudzoziemiec, który chce pracę znaleźć, ją znajduje, przy czym jest to praca legalna. „To oznacza nowe wpłaty do systemu, które mają potężny udział w tym, że ZUS i państwo funkcjonuje” – zaznaczył ekspert.

Niemniej jednak pozostają wyzwania w postaci włączenia dzieci z Ukrainy do systemu oświaty szkolnej i przedszkolnej, integracji osób z niepełnosprawnościami, legalizacji pobytu, nostryfikacji dyplomów, kwestii napięć, które będą się pojawiać. „Mimo wyzwań, które pozostają, zarówno rząd, samorządy, ngo’sy, społeczeństwo, wszyscy poradzili sobie bardzo dobrze z tak potężnym kryzysem, który mieliśmy” – podsumował Bartosz Marczuk.

„W stosunkach polsko-ukraińskich nadal panuje równowaga: Polacy dalej pomagają, a Ukraińcy potrzebują coraz mniej tej pomocy, bo coraz lepiej sobie radzą” – podkreślił na zakończenie dyskusji Jarosław Wieczorek, konsul honorowy Ukrainy w Katowicach.

TG

Facebook
Twitter
LinkedIn