Ceny paliw spadły- na jak długo?

14 kwietnia 2023. W Ukrainie spadły ceny benzyny i innych paliw silnikowych. Trend, który rozpoczął się na początku roku, jest szczególnie widoczny w pierwszym kwartale. Czy to oznacza, że sytuacja na rynku paliw wreszcie się ustabilizowała?

W 2022 roku rynek paliw w Ukrainie przeszedł dramatyczne zmiany. Ukraińscy handlowcy, duże i małe sieci stacji benzynowych, firmy logistyczne, krajowi producenci paliw – wszyscy musieli zmierzyć się z nowymi, bardzo trudnymi realiami rosyjskiej agresji.

„Od pierwszego dnia agresji zdawaliśmy sobie sprawę, że zostajemy bez paliwa, bo z Białorusi i Rosji było 70 proc. naszych przedwojennych dostaw ropy. Wiedzieliśmy, że wchodzimy w głęboki kryzys” – wspomina Dmitry Lyoushkin, założyciel grupy stacji benzynowych Prime.

Ostrzał i zniszczenie rafinerii ropy naftowej w Krzemienczuku oraz krajowych magazynów ropy, czasowe braki paliwa i limity na stacjach benzynowych, całkowita reorientacja importu i wzrost cen – to wyzwania, przed którymi stanął rynek paliwowy.

Szczególnie napięty był koniec 2022 roku. Niespodziewane przejście Ukrnafty i UkrTransNafty na pełną własność państwa, ostrzał infrastruktury energetycznej, który sprowokował masowe zakupy agregatów prądotwórczych, doprowadziły do gorączkowych poszukiwań paliwa. Kolejki na stacjach benzynowych sięgały kilku kilometrów, a kierowcy stali w nich w nocy , mimo godziny policyjnej. Niemal wszystkie stacje benzynowe wprowadziły limity.

Eksperci szacują, że powszechne stosowanie generatorów zwiększyło zapotrzebowanie na paliwo o 10 do 20 procent. Lwia część zespołów prądotwórczych – ponad 85 procent – działa na benzynę. Ludzie zaczęli aktywnie gromadzić zapasy paliwa nie tyle do samochodów, co do generatorów. W efekcie w listopadzie i grudniu na Ukrainie znacznie wzrosły ceny benzyny i oleju napędowego.

Sytuacja ustabilizowała się jednak na początku 2023 roku. Ceny na stacjach benzynowych zaczęły spadać. W ciągu dwóch i pół miesiąca Ukraińcy byli świadkami znacznej obniżki cen produktów naftowych.

O ile na początku stycznia litr benzyny A-95 kosztował 52 UAH, to pod koniec marca było to 47,3 UAH. To oznacza spadek o 10 procent. Mniej więcej tak samo wyglądała sytuacja z olejem napędowym: na początku roku średnia cena litra wynosiła 55,1 UAH, a pod koniec marca – 47,7 UAH. Ceny tego paliwa spadły o ponad 15 procent.

Ukraina weszła w rok 2023 z nowym systemem logistycznym i z pełną rezygnacją jednoczesną rezygnacją z dostaw rosyjskich i białoruskich, czego nie dokonał żaden  kraj na świecie. Europa dopiero teraz rezygnuje z rosyjskich produktów naftowych, które do niedawna stanowiły 40 proc. jej konsumpcji.

Na rynku paliw widać dalszą tendencję spadkową cen. Wpływ na to miało kilka czynników. Pierwszym z nich są ogromne rezerwy paliwowe. Obecnie na rynku jest więcej benzyny niż w przedwojennych miesiącach, czyli w styczniu i lutym 2022 roku. Handlowcy z wyprzedzeniem zostali poinformowani o embargu na rosyjskie produkty naftowe, które weszło w życie 5 lutego br. Drugim czynnikiem wpływającym na spadek cen paliw jest fakt, że globalna cena ropy i produktów ropopochodnych spadła w ciągu ostatnich kilku miesięcy o prawie 15 procent.

Dlatego ten rok będzie dla branży nieco łatwiejszy niż poprzedni – twierdzą analitycy. Przekonują, że krajowi specjaliści są gotowi na wszelkie wyzwania. Ukraina ma dużą flotę pojazdów, doświadczenie i zrozumienie, gdzie zdobyć paliwo i jak je dostarczyć w całym kraju. Eksperci zauważają, że powtórzenie ostrego niedoboru z ubiegłego roku jest bardzo mało prawdopodobne, ponieważ ukraińscy przedsiębiorcy są przygotowani na możliwe problemy.

Premier Denys Szmyhal zapewnił, że „w 2023 roku zostaną stworzone ramy prawne dla reformy rezerwy państwowej, w szczególności, kwestia ta dotyczy tworzenia minimalnych zapasów ropy i produktów naftowych w celu zapewnienia ciągłych dostaw na rynek krajowy”.

Ponieważ zgromadzone ilości paliwa są więcej niż wystarczające, stacje benzynowe są zmuszone do obniżenia cen w walce o klientów. Sergiy Kuyun, dyrektor A-95 Consulting Group, powiedział, że Ukraińcy nie powinni spodziewać się wzrostu cen w kwietniu, ponieważ nie ma ku temu powodów. Ceny mogą nadal spadać.  

Są też inne opinie. Ponieważ od lipca 2023 roku akcyza na paliwo może wrócić do poprzedniego poziomu – wzrośnie z 7 do 20 procent. W marcu 2022 roku Rada Najwyższa „wyzerowała” akcyzę i zmniejszyła VAT na benzynę, olej napędowy i gaz płynny z 20 do 7 procent. We wrześniu Rada Najwyższa przyjęła w drugim czytaniu ustawę nr 7668-d o ponownym wprowadzeniu akcyzy na paliwa, a prezydent ją podpisał. Na początku kwietnia Rada Najwyższa wprowadziła jednak projekt ustawy, w którym proponuje się utrzymanie preferencyjnego systemu podatku paliwowego do końca stanu wojennego. Jego autorzy uważają, że powrót do przedwojennego poziomu akcyzy może mieć negatywny wpływ na małe i średnie przedsiębiorstwa.

Centrum Razumkowa jest przekonane, że powrót VAT do przedwojennego poziomu ponownie spowoduje wzrost cen paliw. „Potencjał niższych cen paliw nie zostanie utrzymany, jeśli VAT zostanie podniesiony. Nie będzie potencjału niższych cen produktów naftowych z jednego powodu – Organizacja Państw Eksporterów Ropy Naftowej zmniejszyła limit produkcji ropy o 1,6 mln baryłek dziennie, a to ma istotny wpływ na rynek. Ceny ropy już poszły w górę o około 10 proc. i jest potencjał, aby te ceny wzrosły, ale jeszcze nie wiadomo do jakiego poziomu” – mówi Volodymyr Omelchenko, dyrektor Centrum ds. programów energetycznych.

Ekspert wyjaśnia, że ukraiński rynek produktów naftowych jest w pełni zależny od kosztów ropy i cen produktów naftowych, ale jeśli VAT rzeczywiście zostanie przywrócony, to cena dla konsumentów będzie dość wysoka. Ponadto, wpłynie to również na ceny  innych towarów i usług.

Wiktoria Czyrwa
Photo by engin akyurt on Unsplash

Facebook
Twitter
LinkedIn