Kto w tle sprawy „Rotterdam+”

23 września 2022 r. Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU)  i Specjalna Prokuratura Antykorupcyjna (SAP) poinformowały o zakończeniu śledztwa w sprawie „Rotterdam+”. Dzień wcześniej szef SAP Ołeksandr Klymenko odwołał decyzję o zamknięciu sprawy jako bezprawną i bezpodstawną.

Ponadto Klymenko całkowicie zmienił grupę prokuratorów, którzy pracowali nad tą sprawą. Wykazał niezgodność wniosków i argumentacji poprzedniego prokuratora z faktycznymi okolicznościami postępowania karnego.

Wyspecjalizowana prokuratura antykorupcyjna podejrzewa nadużycia w tej sprawie ze strony byłego przewodniczącego i pracowników Krajowej Komisji Regulacji Energetyki (NKREKP), a także urzędników jednej z prywatnych firm – głównego operatora rynku ciepłowniczego Ukrainy. W sumie jest sześć osób, w tym były przewodniczący NCRECP Dmytro Vovk i były zastępca szefa kierownictwa rynku energetycznego NCRECP Wołodymyr Butowski. Oskarża się ich o naruszenie części 2 art. 364 Kodeksu Karnego Ukrainy („nadużycie urzędowego stanowiska”).

Przypominamy, że „Rotterdam+” to formuła do określania kosztów energii elektrycznej, która była stosowana w Ukrainie w latach 2016-2019. Według niej cena węgla wykorzystywanego do elektrociepłowni zależała od jego wartości w porcie holenderskiego miasta Rotterdam. „Plus” oznacza koszt transportu na Ukrainę. Śledczy podejrzewali, że znaczna część węgla została kupiona w samej Ukrainie, w Rosji i na terytoriach okupowanych, a lwia część zysków trafiła do firmy DTEK Rinata Achmetowa.

NABU ocenia, że ​​wprowadzenie formuły „Rotterdam+” spowodowało straty państwa i Ukraińców w łącznej wysokości 18,87 mld UAH. Formuła straciła ważność 1 lipca 2019 r. w związku z przejściem Ukrainy na nowy rynek energii elektrycznej.

Śledztwo w sprawie „Rotterdam+” trwało od 2019 roku – czterokrotnie było zamykane i wznawiane. NABU stwierdziło, że ta sprawa jest wyjątkowa z kilku powodów. Jest skomplikowana, ponieważ śledczy musieli przeanalizować 1200 elementów formuły, setki tysięcy dokumentów, przeprowadzić dziesiątki przeszukań i ponad 50 przesłuchań.

Sprawa została ostatnio zamknięta w sierpniu 2020 r. 24 września Wyższy Sąd Antykorupcyjny potwierdził legalność decyzji SAP. Następnie Nikopolski Zakład Żelazostopów Igora Kołomojskiego i Centrum Antykorupcyjne złożyły pozew do Wyższego Sądu Antykorupcyjnego przeciwko zamknięciu sprawy. 25 września ich oświadczenia zostały połączone w postępowanie ogólne.

21 września 2022 r. Izba Apelacyjna Wyższego Sądu Antykorupcyjnego potwierdziła roczne postanowienie WAKS o uznaniu legalnego i uzasadnionego zamknięcia sprawy SAP z powodu braku przestępstwa. WAKS nie uznał też za poszkodowanego fabryk żelazostopów Ihora Kołomojskiego, które próbowały odmówić zamknięcia sprawy. Zdaniem Iryny Odiniec, prawniczki byłego szefa NKREKP Dmytra Vovka, sąd potwierdził tym samym, że „Rotterdam+” nie może być sprawą karną, ponieważ nie ma w tym elementu przestępczości.

„Wszystkie dokumenty NKREKP zostały legalnie przyjęte już w 2016 roku. Domagaliśmy się od sądu potwierdzenia, że ​​Dmytro Vovk i inne osoby działały w granicach prawa i nie naruszały go. Odszkodowanie nikomu nie zostało przyznane, a sąd potwierdził dziś, że w tej sprawie nie ma ofiar” – powiedziała Iryna Odiniec.

Zdaniem Witalija Szabunina, szefa Centrum Antykorupcyjnego, uratował tę sprawę szef SAP Ołeksandr Klymenko, który odwołał decyzję o zamknięciu „Rotterdam+”. Szabunin przypomniał, że 21 września Izba Apelacyjna Wyższego Sądu Antykorupcyjnego uznała i częściowo uchyliła decyzję sędziego śledczego i umorzyła postępowanie na podstawie skarg przedstawicieli UAB „Nikopolski Zakład Żelazostopów” i UAB „Zaporizki Zakład Żelazostopów” przeciwko postanowieniu prokuratora SAP o umorzeniu postępowania karnego z dnia 24 marca 2017 r. Dzięki temu VAKS faktycznie odmówił wznowienia śledztwa w sprawie „Rotterdam+”. Jednak zaraz po decyzji sądu Klymenko anulował zamknięcie sprawy, wznowił śledztwo i już przygotowuje akt oskarżenia.

Specjalna prokuratura antykorupcyjna oficjalnie poinformowała, że ​​19 mld UAH z „Rotterdam+” to niepełne straty – tylko za okres 2016-2017, a śledztwo będzie kontynuowane na odcinku przypisania strat za lata 2017-2018. Łączna kwota strat  może sięgnąć 40 mld UAH.

Wiktoria Czyrwa
Photo by Doris Morgan on Unsplash

Facebook
Twitter
LinkedIn