20 lipca 2022. Podpisano ustawy, które dają zachęty podatkowe i celne dla parków przemysłowych. Eksperci ekonomiczni nie mają w tej kwestii jednolitej opinii. Jedni uważają, że parki zwiększą inwestycje, inni – że dadzą okazję do korupcji.
Zgodnie z ustawami rezydenci takich parków otrzymają szereg zachęt od państwa:
- zwolnienie z podatku VAT od importu i ceł na sprzęt, zgodnie z wykazem kodów identyfikacyjnych działalności gospodarczej;
- zwolnienie z podatku dochodowego na 10 lat według wykazu rodzajów działalności;
- prawo jednostek samorządu terytorialnego do przyznawania korzyści z podatków lokalnych.
Ustawy przewidują również zabezpieczenia przed nadużyciami:
- importowany sprzęt musi być używany wyłącznie na terenie parku przemysłowego;
- nie można go wydzierżawić lub użytkować na innych warunkach przez okres 5 lat;
- zwolnienie z podatku dochodowego jest dopuszczalne pod warunkiem reinwestycji części zysku odpowiadającej kwocie podatku dochodowego;
- dywidendy nie mogą być naliczane i wypłacane.
Według współautora projektów ustaw, deputowanego Rady Najwyższej Dmytra Kiselewskiego, doświadczenia innych krajów pokazują, że parki przemysłowe są potężnym narzędziem rozwoju gospodarczego.
„W warunkach wojny ważne są parki przemysłowe: to tworzenie warunków do przenoszenia przedsiębiorstw produkcyjnych z regionów wschodnich. Nowe ulgi podatkowe i celne są w stanie stworzyć godną alternatywę dla firm, które planowały przenieść zakłady produkcyjne poza Ukrainę. Ale przede wszystkim parki przemysłowe są długofalowym narzędziem rozwoju gospodarczego. Doświadczenia naszych sąsiadów – Turcji, Węgier, Polski i wielu innych krajów – wskazują, że za kilka lat przedsiębiorstwa prywatne będą generować lwią część produkcji przemysłowej” – podkreślił deputowany.
Obecnie na Ukrainie zarejestrowane są 53 parki przemysłowe, z których tylko kilka faktycznie działa. Najbardziej znane są w Białej Cerkwi, Lwowie i Winnicy. Dla porównania na Węgrzech 210 parków przemysłowych generuje około 30 proc. PKB. W Turcji, w 400 dobrze prosperujących parkach przemysłowych, zlokalizowany jest prawie cały turecki przemysł. W Polsce działa dziś ponad 70 parków przemysłowych i technologicznych. Ich rezydenci mogą otrzymać od państwa rekompensatę do 85 proc. kosztów zagospodarowania infrastruktury i reklamy, dotacje na szkolenie personelu oraz pomoc finansową w przypadku inwestycji w branże priorytetowe, a także ulgi podatkowe. W ten sposób sieć parków przemysłowych w Katowicach w połączeniu z funduszem rozwoju regionalnego umożliwiły temu górniczemu miastu, przyciągnąć ponad 10 mld USD bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Łączna liczba miejsc pracy utworzonych w parkach przemysłowych wyniosła 186 tys. Mniej więcej taką samą liczbę miejsc pracy utworzono poza parkami przemysłowymi w powiązanej działalności gospodarczej.
Według inicjatorów ustawy nowe parki przemysłowe powinny powstać na Ukrainie już teraz, nie czekając na zwycięstwo w wojnie.
„Przede wszystkim parki przemysłowe stwarzają dogodne warunki do przenoszenia przedsiębiorstw przemysłowych. Po drugie, w przeciwieństwie do otwarcia na import, nowe ulgi podatkowe skierowane są na wewnętrzną produkcję i miejsca pracy, których Ukraińcy naprawdę potrzebują w tej chwili. Po trzecie, dla terytoriów wyzwolonych i dotkniętych skutkami wojny, parki przemysłowe staną się wygodnym narzędziem organizowania rozwoju przemysłowego i ożywienia pracy przedsiębiorstw. W ten sposób parki przemysłowe ułatwią przenoszenie przedsiębiorstw przemysłowych w czasie wojny i przyspieszą odbudowę gospodarki po zwycięstwie” – uważa Dmytro Kiselewski.
Jednak nie wszyscy są entuzjastycznie nastawieni do idei tworzenia parków przemysłowych. Niektórzy eksperci uważają, że takie preferencje dla parków przemysłowych mogą prowadzić do korupcji.
„Kiedy zapewniamy dodatkowe korzyści, za każdym razem stwarzamy dodatkowe ryzyko korupcji. Mamy wiele dowodów na to, że zachęty podatkowe nie prowadzą do tworzenia parków przemysłowych, nie wpływają na decyzję o inwestowaniu lub nie inwestowaniu w przypadku firm zagranicznych. Z drugiej strony, jeśli utworzysz specjalny system podatkowy w określonym regionie, lokalne firmy, które już działają w tym kraju, przeniosą się do tych regionów. W związku z tym nie otrzymujemy nowego biznesu, ale dużą część przeniesionego biznesu” – wyjaśnia Roman Neiter, analityk Centrum Badań Żywności i Zagospodarowania Przestrzennego Kijowskiej Szkoły Gospodarki.
Mimo krytyki władza wyraźnie stawia na rozwój parków przemysłowych. Niedawno na posiedzeniu rządu podjęto decyzję o utworzeniu dwóch nowych prywatnych przedsiębiorstw: parku przemysłowego „Maramuresz” na Zakarpaciu, gdzie będzie rozwijany przemysł drzewny i produkcja mebli, a także parku przemysłowego „L- TOWN” w obwodzie kijowskim dla firm specjalizujących się w przemyśle rolno-technicznym. A wczoraj na posiedzeniu rządu podjęto decyzję o utworzeniu dwóch kolejnych parków przemysłowych w obwodzie czerniowieckim – „Chotyn Inwest” i „Energia Bukowyny”. Jak powiedział premier Denys Szmyhal, parki te przyczynią się do rozwoju gospodarki regionu i całego państwa. Czas pokaże, czy spełnią się oczekiwania inicjatorów zmian legislacyjnych dotyczących parków przemysłowych.
Wiktoria Czyrwa