26 maja 2022. Całkowite straty ukraińskiej gospodarki na koniec kwietnia – zarówno bezpośrednie, jak i nieuzyskane inwestycje – szacuje się na 600 mld USD, za co Rosja bez wątpienia musi zapłacić. Pytanie tylko – jak?
Jednym z tych, których biznesy najbardziej ucierpiały w wyniku wojny, jest właściciel grupy SCM Rinat Achmetow. Według niego, w wyniku rosyjskiej agresji zniszczone zostały aktywa grupy o wartości 20 miliardów dolarów. Wśród nich są Azowstal, Zakład Metalurgiczny imienia Iljicza, Avdiyivka Koks, Elektrociepłownia Ługańska i inne. Przedwojenna kapitalizacja samych Azowstalu i Iljicza wyniosła 10 mld USD, a fabryki te miały zapasy surowców i produktów gotowych o wartości 1 mld. Achmetow powiedział w wywiadzie włoskiej RAI, że zamierza pozwać Rosję o odszkodowanie.
Jak informował już eDialog, w marcu Rada Najwyższa przyjęła ustawę „O podstawowych zasadach przymusowego zajęcia praw majątkowych Federacji Rosyjskiej i jej mieszkańców na Ukrainie”. Ponadto 12 maja 2022 r. Rada Najwyższa ostatecznie przyjęła ustawę „O zmianie niektórych ustaw Ukrainy w celu poprawy skuteczności sankcji związanych z majątkiem osób fizycznych”. Zgodnie z dokumentem przewidziano odrębny rodzaj sankcji – odzyskanie w dochodach państwa majątku należącego do osób fizycznych lub prawnych, a także majątku, którym mogą one bezpośrednio lub pośrednio zbyć. Ustawa będzie miała zastosowanie do szerokiego kręgu osób, których działania istotnie zagroziły lub zagrażają bezpieczeństwu narodowemu, suwerenności lub integralności terytorialnej Ukrainy, a także znacząco przyczyniły się do takich działań. Konfiskować mienia będzie można nie tylko na terytorium Ukrainy, ale także za granicą.
Eksperci prawa międzynarodowego już zaczęli rozważać sposoby uzyskania odszkodowania od Rosji.
Według prawnika, partnera zarządzającego kancelarii prawnej Arzinger Timura Bondaryeva, zgodnie z prawem międzynarodowym, Rosja jest zobowiązana do zrekompensowania strat spowodowanych agresywną wojną. Ponieważ Rosja stale ignoruje normy prawa międzynarodowego, nie ma powodu, by sądzić, że będzie dobrowolnie płacić reparacje, na podstawie odpowiednich umów. W związku z tym będziemy musieli poszukać innych mechanizmów.
Timur Bondaryev rozdziela instrumenty ukraińskie i międzynarodowe, które można wykorzystać do odzyskania odszkodowania od Rosji za straty biznesowe.
Wśród narzędzi krajowych są sprawy gospodarcze przeciwko Rosji przed sądami ukraińskimi. Zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego Ukrainy z końca kwietnia roszczenia o odszkodowanie za szkody wyrządzone życiu i zdrowiu ludzkiemu w wyniku zbrojnej agresji Federacji Rosyjskiej mogą być rozpatrywane przez sądy ukraińskie. Nie jest jednak jasne, czy te aktywa wystarczą na pełne pokrycie szkód.
Drugą opcją jest wszczęcie postępowania karnego o odszkodowanie. Według Biura Prokuratora Generalnego dowody zebrane w wyniku takiego postępowania karnego będą stanowić podstawę procesu międzynarodowego i pomogą zebrać niezbędną bazę dowodową do dochodzenia roszczeń.
Wśród instrumentów międzynarodowych rozważana jest możliwość pozwu przeciwko Rosji przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości ONZ. Choć decyzje Trybunału ONZ są wiążące, nie ma jednak mechanizmu skutecznego dochodzenia odszkodowania od sprawcy. Inną dyskutowaną opcją jest powołanie na podstawie porozumienia państw zachodnich nowego organu, który przejmie administrację zamrożonymi rosyjskimi aktywami i ich dalszy transfer na Ukrainę.
Serhij Benedysiuk, partner w grupie prawniczej LCF, uważa że najbardziej oczywistym źródłem finansowania odszkodowań są zamrożone aktywa Banku Centralnego Rosji. Według tego banku, na dzień 29 kwietnia 2022 r. rezerwy międzynarodowe Rosji wyniosły 593,1 mld USD. Jak wiadomo, około 2/3 rosyjskich rezerw za granicą zostało zamrożonych przez inne kraje w odpowiedzi na agresję Rosji.
Problem w tym, że na te środki liczy nie tylko Ukraina, ale także zagraniczne firmy, które zaprzestały działalności w Rosji, których sprzęt Rosja skonfiskowała, a także firmy leasingowe. Ponadto rezerwy Centralnego Banku Rosji cieszą się immunitetem suwerennym, a konfiskata tych aktywów może wymagać dodatkowych zmian legislacyjnych w innych krajach. W związku z tym proces odzyskiwania może zostać opóźniany w nieskończoność.
Inną opcją rozważaną przez prawnika jest konfiskata mienia osób objętych sankcjami przez Stany Zjednoczone, Unię Europejską i inne kraje. Jednak rosyjscy biznesmeni mają tendencję do ukrywania swoich aktywów w formie praw korporacyjnych w jurysdykcjach offshore – często pod anonimowymi trustami lub zarejestrowanymi na innych osób. Dlatego proces wyszukiwania, identyfikacji i zajmowania tych aktywów zajmuje dużo czasu. Ponadto zajęcie takiego mienia nie oznacza automatycznej konfiskaty.
Według Sierhija Benedysiuka, państwa które zamroziły rosyjskie rezerwy międzynarodowe i zajęły aktywa objętych sankcjami firm i osób fizycznych, powinny przewidzieć w swoim ustawodawstwie odpowiednie mechanizmy umożliwiające konfiskatę mienia w takich przypadkach.
Opinia ekspertów jest przy tym jednoznaczna: pomimo tego, że obecnie nie ma idealnego mechanizmu odzyskiwania strat z Rosji, zarówno Ukraina, jak i świat poszukują do tego nowych mechanizmów. W tej chwili najlepszą rzeczą, jaką może zrobić ukraiński biznes, jest zebranie wysokiej jakości udokumentowanych dowodów szkód, które można następnie wykorzystać zarówno na Ukrainie, jak i w innych jurysdykcjach o bardzo wysokich standardach dowodowych.
„Wielkość strat wojennych i liczba potencjalnych powodów przeciwko Rosji stale rośnie, co oznacza, że biznes, który dobrze zbiera dowody, będzie miał wszelkie przewagi konkurencyjne i szanse na rozstrzygnięcie na swoją korzyść szybciej niż konkurenci i rozpocząć odzyskiwanie aktywów Federacji Rosyjskiej, co może nie wystarczyć dla wszystkich” – podsumował Sierhij Benedysiuk.
Wiktoria Czyrwa