26 marca 2022. „Obserwujemy, że w obwodach chersońskim, odeskim, mikołajewskim, nie zważając na nic, rozpoczęła się kampania siewna”- powiedział Taras Wysocki, wiceminister polityki rolnej i żywności Ukrainy.
Na dzień 24 marca obsiano już 150 tysięcy hektarów upraw jarych, głównie kukurydzy, soi, słonecznika, prosa, gryki, owsa i buraków cukrowych.
Zdaniem Wysockiego, z powodu wojny zmniejszą się areały upraw wysokomarżowych, czyli słonecznika i kukurydzy. Jednocześnie zwiększy się powierzchnia upraw prostszych do produkcji, ale ważnych z punktu widzenia bezpieczeństwa żywnościowego. To groch, jęczmień i owies.
„Te uprawy były kiedyś niszowe, ale są prostsze pod względem technologicznym, niemniej jednak ważne dla karmienia ludzi. Dlatego nastąpi takie przejście od upraw zorientowanych na eksport do upraw spożywczych, do konsumpcji krajowej „- wyjaśnił minister Wysocki.
Z powodu rosyjskiej inwazji powierzchnia upraw w Ukrainie może zmniejszyć się o 30 proc., co negatywnie wpłynie na bezpieczeństwo żywnościowe krajów, które importowały ukraińskie produkty rolne. Według Wysockiego to około 100 milionów ludzi w Afryce Północnej, na Bliskim Wschodzie, w Azji Południowo-Wschodniej.
Portal rządowy podał, że zdaniem nowego ministra polityki rolnej i żywności Nikołaja Solskiego w Ukrainie są znaczne rezerwy zboża, przeznaczonego na eksport. Wartość tej rezerwy oceniana jest na około 7,5 mld USD. Agresja Rosji zamknęła ukraińskie porty, przez które wcześniej eksportowano „ 4-5 mln ton produktów rolnych, zbożowych i przetworzonych. Teraz jest tylko kilka tysięcy ton przez zachodnie granice. Bardzo ważne jest, aby to poprawić. Oczywiście, utrzymując rezerwy, których potrzebuje kraj” – powiedział Nikołaj Solski.
(Red.)