15 marca 2022. Charków przeżył kolejną straszną noc. Najeźdźcy ciągle walili- napisał Wołodymyr Czystylin, dziennikarz obywatelski, lider charkowskiego Euromajdanu 2014 roku.
„Nieustanne alarmy powietrzne i serie wybuchów były słyszalne w centralnej części miasta. Ostrzelali sklep elektroniczny w pobliżu stacji metra „Gagarina”. Strażacy ugasili pożar w pobliżu Rynku Centralnego i innych budynków użyteczności publicznej.
Okna są w wybite od wybuchów, ale nie nasze nadzieje na wygraną.
W sumie w ciągu dnia Charków był pod ogniem wroga 65 razy. Najeźdźcy wystrzelili dwa pociski w historyczne centrum miasta. Jesteśmy pewni, że zamiarem wroga będzie systematyczne niszczenie Miasta Bohaterów.
Jednak ogólnie rzecz biorąc, Charków trzyma się mocno i nie daje wrogowi dostępu do miasta.
Wierzymy więc w naszą armię, wspieramy się nawzajem, modlimy się za Ukrainę!”
- Jak podaje gazeta internetowa „Ukraińska prawda”, w Charkowie całkowicie zniszczonych jest 600 budynków, bez dachu nad głową są tysiące ludzi.