11 marca 2022. Szesnasty dzień wojny Rosji z Ukrainą. Według najnowszych szacunków na Ukrainie przebywa ponad 2000 jeńców rosyjskich. Jednak po tym, jak rosyjscy żołnierze zaczęli strzelać do cywilów, ukraińskie wojsko nie ma ochoty brać jeńców na utrzymanie.
Jeśli wcześniej władze rosyjskie stwierdziły, że w „wojskowej operacji specjalnej” przeciwko Ukrainie brali udział tylko zawodowi wojskowi, to teraz, gdy liczba ofiar (zabitych, zaginionych lub schwytanych) przekroczyła 12 tys. i nie można tego ukryć, rosyjskie Ministerstwo Obrony przyznało, że walczą na Ukrainie poborowi żołnierze. Według doradcy doradcy szefa ukraińskiego MSW Antona Geraszczenki tacy żołnierze są wysyłani jako „mięso armatnie”, podobno nie znają ostatecznego celu „operacji specjalnej”, a więc raczej poddają się. Mają 18-20 lat, nie są gotowi do wojny i są zdemoralizowani.
„Rosyjscy żołnierze byli kompletnie zdemotywowani, oszukani, obudzili ich w nocy 24 lutego i powiedzieli, że trwają szkolenia. Najczęściej jechali transporterami opancerzonymi i samochodami, nie zdając sobie nawet sprawy, że najechali już terytorium niepodległego państwa” – powiedział Geraszczenko.
Na konferencjach prasowych z udziałem rosyjskich jeńców, opowiadają oni jak weszli do ukraińskich miast, jaki ich przyjęto i ile sprzętu utracili. Powtarzają, że od początku nie wiedzieli, dokąd i po co jadą. A kiedy zrozumieli, chcą albo się poddać, albo wrócić do domu.
Geraszczenko powiedział, że strona ukraińska dobrze traktuje więźniów, zgodnie z Konwencją Genewską. Otrzymują żywność, odzież i leczenie, trzymani w normalnych warunkach. Pozostaje jednak pytanie, gdzie ich umieścić, bo ich liczba jest tak duża, że nie starcza im miejsca w zwykłych instytucjach. Dlatego, zdaniem doradcy szefa Kancelarii Prezydenta Ołeksija Arestowycza, w Ukrainie powstaną obozy dla więźniów. Arestowicz podkreślił, że będą budowane zgodnie z procedurą przewidzianą w Konwencji Genewskiej i prawem międzynarodowym oraz będą dostępne dla międzynarodowych organizacji humanitarnych i dziennikarzy.
W przyszłości rosyjscy jeńcy wojenni będą stanowili swoisty „fundusz” na wymianę za ukraińskich jeńców, którzy przebywali na terytoriach okupowanych przez Rosję od kilku lat. Ponadto ci jeńcy będą pracować nad ożywieniem ukraińskiej gospodarki.
Według pierwszego wiceministra spraw wewnętrznych Jewhena Jenina wszyscy jeńcy wojenni będą zaangażowani w odbudowę zniszczonych przez Rosjan ukraińskich miast.
„Wykorzystamy wszystkie możliwości, jakie daje nam Konwencja Genewska, czyli wykorzystanie siły roboczej i tak dalej. Oznacza to, że wszyscy ci ludzie będą później pracować nad odbudową gospodarki Ukrainy”, – powiedział Jenin.
Wiktoria Czyrwa