26 lutego 2022. W Charkowie kolejna noc wojny była stosunkowo cicha. Tuż po 6. rano 26 lutego 2022 zaczęli trochę hałasować- napisał na Facebooku Wołodymyr Czystylin, nasz przyjaciel z Charkowa, działacz organizacji obywatelskich, współtwórca charkowskiego Majdanu w 2014 roku.
„Wojska okupacyjne kontynuowały działania bojowe od strony Derkaczewa, Cirkunowa i Czuchujewa. Były próby przebicia obrony od strony Wysokowo.
Według oficjalnych informacji, wrogie grupy wywiadowcze <<pracowały>> w nocy. Ich celem jest rekrutacja ludności cywilnej, identyfikacja celów i umieszczenie elektronicznych znaków dla artylerii. Okupanci pracują w grupach od dwóch do pięciu osób. Wszystkie przypadki wykrycia podejrzanych osób proszę zgłaszać na policję lub wojsko!
Władze informują, że naprawiane są przypadki uszkodzeń rur gazowych, sieci elektrycznej, wodociągów i innej krytycznej infrastruktury, istotnej dla osiedli mieszkaniowych.
Były przypadki przełamania obrony Charkowa. Według szefa administracji obwodowej Oleha Synyehubova do miasta wjechało kilka czołgów wroga, po czym zostały zniszczone, a nasze wojska przywróciły kontrolę.
Wróg ponosi wielkie straty. Na próby otoczenia miasta wojska ukraińskie odpowiadają ogniem i już legendarnym powiedzeniem bohaterów z Wyspy Wężowej. Nasi żołnierze bohatersko walczą i stoją na granicach Charkowa. Rano wszystkie kierunki były zabezpieczone.
Trzeci dzień wojny będzie trudny. Kolejny alarm lotniczy został ogłoszony już o 7 rano.
Cieszymy się, że sytuacja w stolicy również jest pod kontrolą Sił Zbrojnych Ukrainy.
W Charkowie spodziewamy się potężnego ostrzału wrogiej artylerii i nalotów.
Wierzcie w nasze wojsko, wspierajcie się nawzajem, módlcie się za Ukrainę!
Na zdjęciu: zdobyta moskiewska wyrzutnia rakiet. Jej pociski nie zabiją już Ukraińców, z których dziś jest dumny cały świat!”