10 sierpnia 2023. „Jeśli wszyscy skorumpowani urzędnicy wyjechali, to w nowych luksusowych samochodach” – tymi słowami portal „Ukraińska Prawda” skomentował ostatnie wyniki sprzedaży nowych samochodów w Ukrainie. Okazało się, że w 2023 roku sprzedaż marek Mercedes-Benz, Lexus i BMW pobiła rekordy z poprzednich lat.
W czerwcu i lipcu miesięcznie w Ukrainie rejestrowano ponad 5000 sprzedaży nowych samochodów, podało stowarzyszenie Ukrautoprom. To prawie dwa razy więcej niż w analogicznych miesiącach 2022 roku. Ale to wciąż połowa tego, co sprzedano w 2021 roku, być może w jednym z najbardziej satysfakcjonujących dla sprzedawców nowych aut w Ukrainie. W Polsce miesięcznie sprzedaje się około 40 tys. nowych samochodów.
Jest więc zbyt wcześnie, aby mówić o pełnym ożywieniu rynku samochodowego, ale można zauważyć radykalną zmianę w jego strukturze. Analiza otwartych danych dotyczących wstępnej rejestracji samochodów osobowych na portalu data.gov.ua wykazała, że ożywienie w 2023 r. wynika głównie ze wzrostu rejestracji nowych samochodów premium: BMW, Mercedes-Benz i Lexus.
Największy skok wykonało BMW, które zajęło czwarte miejsce wśród najpopularniejszych marek w siedmiu miesiącach 2023 roku. W tym czasie zarejestrowano 1,9 tys. samochodów wobec 1,4 tys. w 2021 roku. Sprzedaż Mercedesa pozostała na stałym poziomie 1 400 sztuk, co pozwoliło marce osiągnąć siódmą pozycję. Sprzedaż Lexusa wzrosła z 700 do 800 nowych samochodów i japońska marka zamyka pierwszą dziesiątkę. Po raz pierwszy Lexus znalazł się w pierwszej dziesiątce marek popularnych w Ukrainie.
Te zmiany na „sprzedażowym pudle” wynikają ze spadku sprzedaży w segmencie budżetowym. Francuska marka Renault od wielu lat zajmuje pierwsze lub drugie miejsce. W pierwszych siedmiu miesiącach 2023 roku, w porównaniu do analogicznego okresu 2021 roku, sprzedaż Renault spadła z 6,5 tys. do 2,6 tys. samochodów. Wicemistrz poprzednich lat, japońska Toyota w 2023 roku zmniejszyła sprzedaż z 6,6 tys. do 3,6 tys., ale pomimo tego została liderem sprzedaży.
Jak wytłumaczyć te trendy sprzedażowe- zastanowił się dziennikarz „Ukraińskiej Prawdy”.
„Jeśli spadek sprzedaży samochodów budżetowych można wytłumaczyć wojną i załamaniem PKB Ukrainy w 2022 roku o jedną trzecią, to wzrost sprzedaży marek VIP może mieć kilka wyjaśnień.
Pierwszym z nich jest logistyka. Szef Instytutu Badań Rynku Samochodowego Stanislav Buchatsky uważa, że obecnie głównym czynnikiem, który znacząco wpływa na liczbę sprzedaży nowych samochodów na Ukrainie, jest dostępność <<żywych>> samochodów od dealerów. (…)
Ponadto ukraińscy dealerzy BMW w 2023 roku zarezerwowali dla Ukrainy niektóre samochody, które zostały przewidziane na rynek rosyjski, a nawet sprzedali je z pewną zniżką.
Inną prawdopodobną przyczyną jest poziom korupcji, który nie zmniejszył się pomimo zapewnień prezydenta Wołodymyra Zełenskiego z końca 2022 roku, że wszyscy skorumpowani urzędnicy opuścili kraj. W związku z tym popyt na marki luksusowe nie ucierpiał.
Niedawna analiza wykazała, że w ciągu dwóch lat istnienia Biuro Bezpieczeństwa Gospodarczego nie wsadziło ani jednego przestępcy za kratki za uchylanie się od płacenia podatków lub nielegalną produkcję.
Jednym z ułatwień korupcyjnych może być zmiana w obowiązkowych deklaracjach dla urzędników. Od półtora roku nie są zobowiązani do publicznego raportowania, kiedy kupują nieruchomości lub samochody. Teraz takie przypadki stają się znane tylko dzięki dziennikarskim śledztwom, więc większość urzędników czuje się całkowicie bezpiecznie w salonach samochodowych. Popyt odkładany przez lata może tu odegrać pewną rolę.”
Na popyt na segmencie premium nie wpłynęła konkurencja w segmencie samochodów używanych, która załamała sprzedaż marek budżetowych. Sprzyjał temu fakt, że w kwietniu 2022 r. (do lipca 2022 r.) Rada Najwyższa zwolniła samochody importowane na Ukrainę z cła i innych opłat. W najbardziej aktywnych miesiącach korzystania z ulgi podatkowej przez Ukraińców liczba importowanych samochodów osiągnęła 80 tysięcy miesięcznie, czyli 2,5 razy więcej niż w poprzednich czasach. To częściowo osłabiło popyt na nowe tanie samochody, ale nie wpłynęło na segment premium.
(Red.)
Photo by Ivana Cajina on Unsplash