23 lipca 2024. Rząd wprowadził do Rady Najwyższej projekt ustawy, który przewiduje wprowadzenie 15 proc. wojskowego podatku przy zakupie nowych samochodów i pierwszej rejestracji używanego samochodu. Rynek zareagował natychmiast: dealerzy poinformowali, że Ukraińcy w kilka dni opróżnili salony samochodowe.
Projekt ustawy nr 11416 „O zmianach do Kodeksu podatkowego Ukrainy oraz innych ustaw Ukrainy dotyczących szczególności opodatkowania w okresie stanu wojennego” przewiduje podwyższenie stawki wojskowego podatku od różnych dochodów, w tym sprzedaży nieruchomości, biżuterii, usług mobilnych oraz pierwszej rejestracji samochodów osobowych. Proponuje się także wprowadzenie akcyzy na napoje słodzone. Dzięki temu rząd planuje pozyskać do budżetu 140 mld UAH.
Mimo że jest to tylko projekt ustawy, który nie przeszedł jeszcze pierwszego głosowania, prawdziwą sensację wywołała norma dokumentu dotycząca wprowadzenia tymczasowego 15 proc. wojskowego podatku na samochody osobowe przy pierwszej rejestracji. Podatek ten ma objąć zarówno pierwszą rejestrację nowych samochodów, jak i używanych, które są po raz pierwszy rejestrowane na terytorium Ukrainy. Wyraźnie zapisano, że podatek ten dotyczy również operacji pierwszej rejestracji samochodów elektrycznych. Dotychczasowa ulga dla samochodów elektrycznych w zakresie niepłacenia podatku do Funduszu Emerytalnego przy pierwszej rejestracji pozostaje, ale wojskowy podatek to nowy, oddzielny podatek, który będzie trzeba płacić nawet za samochody elektryczne.
Kontrolę nad płatnością 15 proc. wojskowego podatku będą sprawować centra serwisowe MSW, które będą zobowiązane co miesiąc składać sprawozdania podatkowe. Jedynym wyjątkiem od płatności 15 proc. wojskowego podatku będą przypadki zapewnienia samochodów osobom niepełnosprawnym. Autorzy projektu wyjaśniają, że podatek ten dotyczy nowych i sprowadzonych samochodów oraz będzie obowiązywał w okresie stanu wojennego.
Rynek samochodowy już zareagował na pomysł rządu. W ubiegły weekend sprzedaż w ukraińskich salonach samochodowych gwałtownie wzrosła. Jak stwierdził dyrektor generalny Ogólnoukraińskiego Stowarzyszenia Importerów i Dealerów Samochodowych Ołeh Nazarienko w komentarzu dla branżowego portalu AUTO-Consulting,
w miniony piątek oraz w pierwszej połowie soboty klienci wykupili wszystkie samochody z salonów, które teraz są puste. W ten sposób Ukraińcy starają się szybko kupić dostępne samochody, aby uniknąć płacenia nowego podatku.
„Ale ten efekt będzie krótkotrwały, ponieważ później sprzedaż się zatrzyma, a zamiast zwiększenia wpływów do budżetu, będzie spadek. Co więcej, nawet 5 proc. składka do Funduszu Emerytalnego, które obecnie płacą nabywcy, będzie pod znakiem zapytania. Ponieważ obciążenie 20 proc. przy zakupie samochodu to duża suma, do której nabywcy będą przyzwyczajać się bardzo długo” – zauważył Nazarienko.
Jak informowano wcześniej, w 2023 roku w Ukrainie sprzedano prawie 61 000 nowych samochodów osobowych o wartości ponad 105,5 mld UAH. Osoby prawne wydały na zakup nowych samochodów ponad 34,3 mld UAH, a osoby prywatne – około 71,2 mld UAH.
Najpopularniejsze marki wybierane przez Ukraińców to Toyota, BMW, Mercedes-Benz, Volkswagen i Skoda.
Jak zauważa stowarzyszenie Ukrautoprom, wskaźnik za 2023 rok jest 1,6 razy wyższy niż w poprzednim roku, kiedy Ukraińcy zakupili 37 900 nowych samochodów. W pierwszym roku wojny odnotowano najniższy poziom sprzedaży aut od początku wieku – rynek samochodowy spadł o 63 procent.
Wiktoria Czyrwa
Photo by Erik Mclean on Unsplash