10 stycznia 2024 r. Ukraina informuje o rekordowym wydobyciu gazu z zasobów własnych na poziomie ponad 1 mld metrów sześciennych. To więcej niż w przedwojennym 2021 roku.
Jak podaje Ukrgazvydobuvannya, ubiegły rok był pierwszym, w którym wydobyto ponad 1 mld metrów sześciennych gazu. Wynik ten został osiągnięty dzięki uruchomieniu 86 nowych odwiertów, z których 24 miały początkowe natężenie przepływu przekraczające 100 tysięcy metrów sześciennych dziennie, co jest absolutnym rekordem w ciągu ostatnich 20 lat.
Według wielu ekspertów, 13-14 mld metrów sześciennych gazu może pokryć obecne potrzeby Ukrainy. Nawiasem mówiąc, niedawno Oleksiy Chernyshov, prezes zarządu Naftogazu, postawił przed Ukrgazvydobuvannya zadanie na 2023 rok zwiększenia zasobów gazu o miliard metrów sześciennych do 13,5 mld.
„Chcemy zrezygnować z importu i w pełni zaopatrywać konsumentów w gaz produkowany w Ukrainie. To podstawa naszego bezpieczeństwa energetycznego. Chociaż infrastruktura produkcji gazu Naftogazu była wielokrotnie celem ostrzałów wroga, nie rezygnujemy z naszych planów zwiększenia wydobycia. To droga do osiągnięcia niezależności energetycznej Ukrainy. Wojna tylko podkreśliła, jak ważna jest ta kwestia” – podsumował.
Pomimo zniszczenia i okupacji niektórych zakładów wydobywczych na wschodzie kraju, JSC Ukrgasvydobuvannya utrzymuje stabilną produkcję gazu ziemnego. A w przededniu tegorocznej zimy firmie udało się uruchomić dwa potężne odwierty gazowe, które łącznie produkują prawie 500 tysięcy metrów sześciennych gazu dziennie. Jeden z nich to odwiert poszukiwawczy zlokalizowany na nowo odkrytym złożu. Drugi to odwiert produkcyjny na złożu, które ma ponad 50 lat.
Według Oleha Tolmacheva, pełniącego obowiązki dyrektora generalnego JSC Ukrgasvydobuvannya, zwiększenie produkcji jest całkiem możliwe, ponieważ od początku 2023 r. spółka uruchomiła siedem odwiertów o wysokiej produkcji przekraczającej 100 tys. metrów sześciennych dziennie. W szczególności uruchomiono odwierty o wydajności 340 i 460 tysięcy metrów sześciennych dziennie, co jest najwyższym wskaźnikiem w ostatnich latach.
Od 2016 roku Ukraina postawiła sobie ambitny cel zaprzestania kupowania gazu z zagranicy. Rząd wielokrotnie określał ten cel w swoich strategiach energetycznych. Jednak nigdy nie zostało ono zrealizowane, mimo że import gazu ziemnego faktycznie spadał z roku na rok. Nie doszło jednak do całkowitej odmowy. Analitycy energetyczni twierdzą, że powód leży blisko, a nie głęboko pod ziemią – to niewystarczająca krajowa produkcja paliwa, która mogłaby pokryć potrzeby.
Czy zatem możliwe będzie zrezygnowanie z importu w realiach wojny? Czy będzie wystarczająca wydajność odwiertów dla krajowej produkcji?
Eksperci posługują się liczbami: do tej pory uruchomiono ponad 20 odwiertów o wydajności ponad 100 000 metrów sześciennych gazu dziennie. Istnieją jednak odwierty zdolne do produkcji 400, a nawet 600 tysięcy metrów sześciennych gazu, ale w większości musimy eksploatować wyczerpane złoża. W odwiertach Ukrgasvydobuvannya średnie wyczerpanie złóż sięga prawie 70 procent. Oznacza to, że pozostała tylko jedna trzecia rezerw gazu. Złoża te mają długą żywotność, mogą być eksploatowane przez kolejne 20 lat. Jednak produkcja podstawowa będzie nadal spadać, więc eksperci stoją przed zadaniem znalezienia nowych pól w celu zwiększenia produkcji gazu.
Obecnie całkowita średnia dzienna produkcja wynosi około 37,5 mln metrów sześciennych. Oznacza to wzrost o 11 proc. w porównaniu z początkiem ubiegłego roku. W Ukrgasvydobuvannya już teraz nakreśla perspektywy dodania kolejnych 700 milionów metrów sześciennych gazu. Kluczowym czynnikiem wzrostu produkcji jest zaawansowany technologicznie program wierceń, który sprawdził się w ubiegłym roku. Działami poszukiwań, wierceń i geologii kierują specjaliści z praktycznym doświadczeniem w stosowaniu nowoczesnych technologii, w tym w międzynarodowych firmach.
Od początku roku trwają poważne badania sejsmiczne w regionie Karpat. Obszar badań wynosi do 1500 kilometrów, co nigdy wcześniej nie miało miejsca w historii Ukrgasvydobuvannya. Nie było przykładów wykorzystania najnowszych technologii odwiertów poziomych, takich jak te stosowane przez firmy w Stanach Zjednoczonych czy Kanadzie. Eksperci twierdzą, że jest całkiem możliwe, aby krajowa produkcja gazu stała się priorytetem. Zależy to jednak od wielu czynników, w tym od zakończenia działań wojennych, odbudowy Ukrainy i inwestycji w przemysł naftowy i gazowy.
Prezes Naftogazu Ołeksij Czernyszow jest optymistą, że Ukraina jest teraz w stanie zaprzestać importu gazu i zastąpić go paliwem produkowanym w kraju. Ukrgasvydobuvannya podziela tę samą opinię:
„Tak, Ukraina nie będzie kupować importowanego gazu w tym sezonie grzewczym. Uważam, że możemy stwierdzić, że w tym roku zrównoważyliśmy podaż i popyt. Staliśmy się krajem niezależnym energetycznie, jeśli chodzi o gaz. Przed nami jednak wciąż wiele wyzwań. Grupa będzie jednak rozwiązywać je krok po kroku” – powiedział Oleh Tolmachev.
Wiktoria Czyrwa
Obraz Anita starzycka z Pixabay