Malskyy: unia polsko- ukraińska

22 lutego 2023. Od początku pełnowymiarowej inwazji Polska stała się niezawodnym wsparciem dla Ukrainy i milionów ukraińskich obywateli. Jedność i mocne wsparcie każdego Polaka stało się podstawą do nawiązania długotrwałych, silnych relacji. Nagły, szalony kryzys wydobył z ludzi to, co najlepsze.

Rok po wojnie możemy już powiedzieć, że relacje stały się bardzo pozytywne i wzajemnie korzystne dla obu stron, biorąc pod uwagę okoliczności. Wsparcie militarne, finansowe i humanitarne udzielane Ukrainie przez Polskę jest dla nas niezbędne, a bliskość państw pozwala na szybkie reagowanie na potrzeby i udzielanie potrzebnej pomocy w jak najkrótszym czasie.

Gdyby nie odważne działania Polski, Ukraina już by nie istniała, a na granicach Polski byliby brudni, wiecznie pijani, śmierdzący rosyjscy żołnierze. Gdyby nie odważne działania Ukrainy, wojna mogłaby już być na terytorium Polski, kto wie… To Polska pomogła przezwyciężyć niejeden kryzys w 2022 roku w Ukrainie,  m.in. z paliwem, domami modułowymi, sprzętem medycznym, artykułami spożywczymi i higienicznymi, itp.

Synergia spoleczna

Według najnowszych danych miliony Ukraińców otrzymało w Polsce ochronę czasową, 900 tysięcy jest już zatrudnionych, a kolejne 500 tysięcy to nasze najmłodsze – dzieci wojny, które na zawsze zapamiętają łzy matki przy pożegnaniu z ojcem. Obywatele Ukrainy są pracowici. Nie liczą tylko na dotacje, ale są gotowi pracować, założyć działalność gospodarczą, wspierać swój kraj, rozwijać się i iść do przodu. Wierzymy, że obywatele Ukrainy nie obciążą, ale pobudzą polską gospodarkę, bo przyjście obywateli Ukrainy zwiększa konsumpcję, uzupełni zasoby pracy, przyniesie nowe konta bankowe i pomoże odbudować wskaźniki makroekonomiczne zarówno Polski, jak i Ukrainy. Ekonomiści przewidują, że dochody ze składek i podatków Ukraińców będą w Polsce znaczącą kwotą, więc współpraca obu narodów w trudnych czasach może być pomyślna dla wszystkich. Synergia obu narodów może stać się nowym motorem gospodarczym w regionie.

Synergia gospodarcza

A co z biznesem? Ukraina i Polska mają niemal lustrzane ustawy, które przyznają specjalny status obywatelom państwapartnerskiego na ich terytorium. Ważnymi kwestiami, które są wzajemnie regulowane dla biznesu, są prawo do pracy i prowadzenia działalności gospodarczej. Uproszczenie procedur zapewniło dostęp do rynku pracy, z którego od pierwszych dni korzystają obywatele Ukrainy, a już teraz korzystają obywatele Polski. Jest oczywiste, że Ukraina, ponosząc ogromne straty i walcząc ze wspólnym wrogiem, nie może jeszcze w pełni podziękować Polsce. Jestem jednak przekonany, że całe dotychczasowe wsparcie zostanie zapamiętane na wieki, a pomoc w najtrudniejszym momencie naszej niepodległości nie zostanie zapomniana.

Obecnie w Polsce działa 24,1 tys. firm z kapitałem ukraińskim, co stanowi około 25 proc. wszystkich firm z kapitałem zagranicznym. Dominującą formą działalności gospodarczej obywateli Ukrainy w Polsce jest jednoosobowa działalność gospodarcza, których założono ponad 10 tys. Należy również zauważyć, że ciągłe ataki na infrastrukturę energetyczną, spadek gospodarczy, rosnące bezrobocie i ubóstwo dodatkowo zachęcają Ukraińców do szukania nowych możliwości za granicą i są już dużo przypadków, gdy żony wyjeżdżają do pracy, zostawiając dzieci albo z ojcami, albo z rodzicami. Większość tych pracowników trafia do Polski, co z kolei pozytywnie wpływa na gospodarki obu krajów w tych warunkach. W Polsce płacone są podatki, a dochody przekazywane są na Ukrainę w celu utrzymania rodziny, gospodarki i sił zbrojnych.

Przyczółki odbudowy

Obliczenie wysokości strat Ukrainy jest prawie niemożliwe, bo z każdą minutą nieubłaganie rosną, ale ostatnia ogłoszona liczba robi wrażenie: 750 miliardów dolarów. Jest to niewiarygodna ilość pieniędzy. Kwestia odbudowy jest aktywnie omawiana przez wiele organizacji międzynarodowych, rządy, fundacje, prywatne przedsiębiorstwa, filantropów: wszyscy piszą strategii, tworzą mechanizmy, planują przyszłość.

Polska staje się coraz bliższa Ukraińcom z wielu powodów: bliskość terytorialna, specjalny status dla obywateli Ukrainy, bliskie więzi biznesowe, które zostały zbudowane w ostatnich latach, podobieństwo kultur i języków, wspólne zagrożenia, wspólne rozumienie pożądanej przyszłości.

W roku wojny na pełną skalę wielkość eksportu towarów z Polski na Ukrainę wzrosła o 47 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Handel towarami jest bezpieczny, ponieważ duża jego część odbywa się na zasadzie przedpłaty, ukraińscy kierowcy odbierają towar i możliwe jest ubezpieczenie płatności za handel z ukraińskimi firmami. Handel stał się nie tylko biznesowy, ale i społeczny.

Sieci handlowe z Ukrainy mają problemy z zaopatrzeniem, ponieważ część ukraińskich fabryk jest nieczynna, zniszczona lub znajduje się pod okupacją. I dotyczy to nie tylko produktów spożywczych, ale także artykułów pierwszej potrzeby, materiałów budowlanych, oświetleniowych i innych. Niektóre europejskie marki boją się dostarczać towary na Ukrainę, więc są kupowane w Polsce od lokalnych firm.

Odbudowa wyzwolonych miast i obwodów już trwa – w samym obwodzie kijowskim odbudowano 3 tys. obiektów, 1,5 tys. jest w trakcie realizacji, odbudowywane są mosty i infrastruktura. Planuje się, że odbudowa Ukrainy będzie finansowana z zamrożonych aktywów Rosji, środków organizacji międzynarodowych, państw partnerskich, budżetu państwa Ukrainy, oraz środków prywatnych.

Organizacje międzynarodowe finansują konkretne projekty, które będą realizowane w ramach współpracy władz Ukrainy z tymi organizacjami. Oznacza to, że polscy przedstawiciele biznesu muszą już znać procedury zamówień publicznych poszczególnych organizacji. Finansowanie z budżetu państwa Ukrainy odbywa się również.

Na Ukrainie nie ma ograniczeń co do udziału firm zagranicznych w zamówieniach publicznych, ale chciałbym zauważyć, że obecnie procedura ta jest maksymalnie przyspieszona i uproszczona i prawie zawsze jest prowadzona w języku ukraińskim. Dlatego, aby efektywnie wykorzystać ten mechanizm, lepiej współpracować lokalnie z ukraińskim biznesem, który jest obecnie bardziej otwarty na współpracę niż kiedykolwiek, zwłaszcza z naszymi polskimi braćmi.

Najbardziej obiecującymi sektorami dla polskich przedsiębiorców będą: przemysł energetyczny i gazowy, sprzęt gospodarstwa domowego, rafinacja ropy naftowej, szkło, tworzywa sztuczne, wyroby gumowe i metalowe.

Rosja czyli wspólny problem

Nie powinniśmy oczekiwać momentu, w którym będzie całkowicie bezpieczne. Jest to jeszcze bardzo daleka droga. Zwycięstwo nie przyjdzie z dnia na dzień, jest to złożony proces, który może potrwać dziesiątki lat. Rosja, w takiej czy innej formie, zawsze będzie sąsiadem dla naszych krajów i musimy być przygotowani na ewentualne wyzwania przez wiele lat. Na naszych granicach będą stały zardzewiałe, ale wciąż groźne, czołgi i szalejący alkoholowi gwałciciele, a naszym celem jest zawsze być gotowymi bić ich w zęby. Gdy nam zagrażają, rzucać agresora na kolana ekonomicznie, politycznie i społecznie, jeśli to konieczne izolować. Dopóki nie zmienią się . Dopóki rosja istnieje w obecnej formie, jej mieszkańców trudno uznać za istoty ludzkie. Na to miano muszą jeszcze zapracować, oczyścić się, wywalczyć sobie wolność od pochlebcy sprzedającego tanią wódkę i pseudo bojownika przeciwko wszystkiemu, „co złe”. Nie ma dla nich miejsca w krajach UE, nie ma miejsca w europejskich firmach, nie ma miejsca dla ich dzieci w europejskim systemie edukacji. Wszyscy oni powinni cierpieć, tak jak dziś cierpi niewinny naród ukraiński. Dziś bycie rosjaninem jest upokarzające, wstydliwe, ze świadomością, że nie ma miejsca w rozwiniętym świecie. A robienie interesów z rosjanami przypomina robienie interesów z mafią, szarym sektorem, przestępcami. Tylko wewnętrzna rewolucja i przebudzenie rosjan może zakończyć wojnę, zagwarantować bezpieczeństwo Europy, zapewnić wolność od imperializmu i dyktatury, oraz zrekompensować szkody popełnione Ukrainie i jej obywatelom.

Ukraina to nie Eldorado, ale…

Wiele rządów tworzy wspólne projekty w celu przyciągnięcia inwestycji, opracowuje mechanizmy ubezpieczeniowe, wsparcie finansowe poprzez dotacje, upraszcza ewentualne procedury w celu osiągnięcia wspólnych rezultatów. Fascynujące i godne podziwu jest to, jak wiele błyskotliwych umysłów pracuje teraz dla przyszłych wspólnych rezultatów. Ich praca z pewnością nie pójdzie na marne.

Obecnie jedyną opcją zapewnienia integralności terytorialnej i bezpieczeństwa Ukrainy jest jej przystąpienie do NATO i UE. Droga ta jest trudna i biorąc pod uwagę wojnędługa, gdyż każdy dzień to ryzyko, straty i ból. Już teraz wiadomo, że armia ukraińska jest najsilniejszą i najbardziej doświadczoną armią w Europie. Dla NATO członkostwo Ukrainy jest warunkiem koniecznym do dalszego rozwoju i stabilności.

Można powiedzieć, że współpraca między Ukrainą a Polską we wszystkich sferach życia pomaga Ukrainie skuteczniej integrować się z nowoczesnym społeczeństwem europejskim. Ukraińcy, którzy pracują za granicą, przyjmują doświadczenie nie tylko w prowadzeniu biznesu, pracy i edukacji, ale także doświadczenie kulturowe, społeczne i korporacyjne.

Sondaże pokazują, że większość Ukraińców planuje powrót do domu lub pracę w obu krajach, a całą swoją wiedzę i doświadczenie  przeniesie do swoich domów, wsi i miast. Integracja europejska musi odbywać się nie tylko na poziomie legislacyjnym i rządowym, ale także w każdem człowieku i rodzinie.

Droga do odbudowy będzie długa i trudna. Zbombardowana Ukraina to nie Eldorado, a odbudowa będzie dokonywana rękami Ukraińców. Jedno wiem na pewno – Ukraina i Polska są przyjaciółmi na zawsze: w jedności, ze wspólnymi wartościami i celami, z bezwarunkowym wsparciem do ostatniej kropli krwi.

Markiyan Malskyy, partner w kancelarii Kochański i Partnerzy, doktor habilitowany nauk prawnych, adwokat (UA), profesor w Centrum Europejskie Uniwersytetu Warszawskiego, konsul honorowy Austrii we Lwowie, były szef Lwowskiej Obwodowej Administracji Państwowej, działa w Polsko – Ukraińskiej Izbie Gospodarczej.

Facebook
Twitter
LinkedIn