Wybory w Diia?

17 stycznia 2022. Rada Najwyższa rozpatrzy projekt ustawy zmieniającej zasady prowadzenia kampanii przedwyborczej. Co przewiduje i jak wpłynie na przebieg kolejnych wyborów parlamentarnych, niezależnie od tego, kiedy się odbędą?

Pod koniec ubiegłego roku do Rady wpłynął projekt ustawy nr 8310 „O zmianach w Kodeksie wyborczym Ukrainy w sprawie poprawy regulacji udzielania informacji o wyborach i realizacji kampanii przedwyborczej”. Co ciekawe, podstawą tej ustawy są przepisy przejściowe ustawy „O mediach”, o której eDialog już pisał. Jednak z powodu braku zgody niektórych frakcji, w szczególności Batkiwszczyny Julii Tymoszenko, poprawki te zostały usunięte i włączone do nowego projektu ustawy.

Główne zmiany dotyczą agitacji przedwyborczej, której zasady, zdaniem wnioskodawców, w obowiązującym stanie prawnym są sformułowane w niejasny sposób.  W projekcie zamieniono „reklamę polityczną” na „agitację przedwyborczą” i odniesiono nie do ustawy o reklamie, lecz właśnie do Kodeksu wyborczego.

Projekt ustawy umożliwia Krajowej Radzie ds. Radiofonii i Telewizji zawieranie umów i memorandów o współpracy z zagranicznymi dostawcami platform wymiany informacji (np. sieci społecznościowych). W zamyśle inicjatorów ma to zwiększyć przejrzystość procesu wyborczego.

Wśród nowinek projektowanej ustawy jest norma dotycząca prawa do odpowiedzi podmiotu procesu wyborczego. Jeśli kandydat podczas kampanii wspomina o swoim przeciwniku, musi zapłacić za czas lub miejsce reklamowe na jego odpowiedź w tych samych mediach. Osoba przeciwna może skorzystać z tego prawa w ciągu 5 dni. Ponadto uczestnik wyborów ​​ma prawo domagać się udzielenia odpowiedzi od mediów, które jego zdaniem zamieściły w swoich materiałach nieprawdziwe informacje, nie później niż do zakończenia procesu głosowania. W przypadku publikacji skandalicznych informacji, których źródłem był konkurent w wyborach, media mogą otrzymać od „oszczercy” rekompensatę finansową za udostępnienie czasu antenowego lub miejsca na odpowiedź.

Proponuje się też, aby internetowe środki masowego przekazu były pełnoprawnymi kanałami dystrybucji agitacji przedwyborczej, które muszą być oznakowane w taki sam sposób jak w innych mediach i finansowane z funduszy wyborczych na podstawie stosownych umów.

Dokument rozszerza listę zabronionych w kampanii cytatów i kontekstowych odwołań. Wśród nich można wymienić propagandę rosyjskiej agresji, symbolikę inwazji, usprawiedliwianie zbrodniczego charakteru totalitarnego reżimu komunistycznego w Ukrainie i tworzenie pozytywnego wizerunku osób, które bezpośrednio się z nim identyfikują, informacje poniżające lub dyskredytujące język państwowy i naruszające prawa oraz wolności człowieka, zawierające znamiona seksizmu, przemocy lub pornografii. Wykorzystywanie dzieci do celów propagandowych jest również zabronione.

Proponowane zmiany dotyczą również publikowania danych socjologicznych, którymi zwykle manipuluje się we ukraińskich wyborach. Zgodnie z obowiązującym prawem, wynik sondaży przedwyborczych można publikować do dwóch dni przed datą głosowania. W projekcie proponuje się wydłużenie tego okresu do sześciu dni. Ponadto proponuje się podzielić badania socjologiczne na reprezentatywne i niereprezentatywne, z obowiązkiem zamieszczania dodatkowych informacji o wyniku i metodzie badania.

Kolejna ważna zmiana to zakaz prowadzenia kampanii kandydatów i partii przez pracowników przedsiębiorstw, organizacji, instytucji własności państwowej i komunalnej, które świadczą jakiekolwiek usługi na rzecz obywateli, podczas wykonywania swoich obowiązków służbowych. Oznacza to koniec powszechnej praktyki, w ramach której lekarze ze szpitali państwowych lub komunalnych oraz nauczyciele agitowali na rzecz uczestników procesu wyborczego w godzinach pracy.

Komisja Rady Najwyższej ds. organizacji władzy państwowej omawia też inny projekt, który może stać się sensacją polityczną. Chodzi o zasady pierwszych wyborów po zakończeniu wojny.

Pomysły te nie zostały jeszcze sformalizowane w konkretnym projekcie ustawy, ale według nieoficjalnych informacji rozważana jest możliwość głosowania elektronicznego – w szczególności poprzez aplikację Diia. Ma to na celu umożliwienie oddania głosu milionom obywateli Ukrainy mieszkających za granicą. Przecież ze względu na znaczny wzrost liczby Ukraińców za granicą żadna ambasada nie wytrzyma tak dużej liczby wyborców.

Z powodów oczywistych termin następnych wyborów parlamentarnych pozostaje otwarty. Ostatnie wybory parlamentarne odbyły się w lipcu 2019 roku. I tu dochodzi do pewnego konfliktu prawnego: z jednej strony zgodnie z Konstytucją Rada Najwyższa jest wybierana na pięcioletnią kadencję, więc wybory powinny się odbyć w 2024 roku. Z drugiej strony ta sama Konstytucja mówi, że wybory odbywają się w ostatnią niedzielę października piątego roku kadencji parlamentu, tj. 29 października 2023 r. I ta kwestia wciąż nie jest rozstrzygnięta. Obecnie nikt nie ryzykuje ogłoszenia terminu kolejnych wyborów parlamentarnych: wszystko będzie zależało od zakończenia działań wojennych. Niemniej jednak już przygotowują się dla nich zasady prawne.

Wiktoria Czyrwa
Photo by Manny Becerra on Unsplash

Facebook
Twitter
LinkedIn