Ukraina przestaje eksportować energię elektryczną

11 października 2022. Ukraina wstrzymuje eksport energii elektrycznej do krajów Unii Europejskiej, choć w ostatnich miesiącach przyniosła krajowi miliardowe dochody. Powodem są ataki rakietowe Rosji na ukraińską infrastrukturę.

„Rosja kontynuuje terror energetyczny przeciwko Ukrainie, a także zwiększa presję energetyczną na Unię Europejską. Ukraińska energia elektryczna, którą eksportowaliśmy po synchronizacji do UE, a także oddzielnymi liniami do Mołdowy i Polski, pomogła Europie zastąpić rosyjski gaz i wspierała stabilność europejskiego systemu energetycznego. Nawet po zatrzymaniu elektrowni atomowej w Zaporożu, która od ponad 7 miesięcy znajduje się pod rosyjską okupacją, Ukraina wypełniła swoje zobowiązania wobec europejskich partnerów w zakresie eksportu energii elektrycznej. Jednak dzisiejsze ataki rakietowe, które uderzają w elektrownie cieplne i podstacje elektryczne, zmuszają Ukrainę do zawieszenia eksportu energii elektrycznej od 11 października 2022 r., aby ustabilizować własny system energetyczny” – podało w oświadczeniu Ministerstwo Energii.

Ostatnio Ukraina eksportowała energię elektryczną do czterech krajów – Polski, Słowacji, Rumunii i Mołdowy. We wrześniu Ukraina otrzymała 150 mln USD za eksport energii elektrycznej, co według Ministerstwa Gospodarki zajmuje piąte miejsce pod względem przychodów z eksportu. W czerwcu br. Ukraina rozpoczęła komercyjny eksport energii elektrycznej do ENTSO-E i od tego czasu przychody z tego tytułu z miesiąca na miesiąc rosną. Pieniądze te trafiają do Ukrenergo – ta państwowa firma od 30 czerwca do 9 października otrzymała 4,9 mld UAH za dostęp do przesyłów granicznych ze Słowacją i Rumunią. 80 proc. dochodu uzyskanego z eksportu energii elektrycznej jest przekazywane państwowej spółce „Gwarantowany Kupujący” – taka była decyzja rządu.

Ale mimo miliardowych zysków Ukraina jest zmuszona zaprzestać eksportu energii elektrycznej. Decyzja ta została podjęta jeszcze przed masowymi atakami rakietowymi Rosji 10 października. Głównym powodem jest całkowite zamknięcie elektrowni atomowej w Zaporożu we wrześniu.

Na początku października strona ukraińska próbowała przywrócić pracę jednego z bloków tej elektrowni. Natomiast Rosjanie przez cały dzień ostrzeliwali linię energetyczną łączącą ukraiński system energetyczny z elektrownią atomową. W końcu udało im się całkowicie zniszczyć linię, odłączając energię z atomówki.

Powstał impas: rosyjscy żołnierze nie pozwolą stronie ukraińskiej na podłączenie stacji, a Ukraina zrobi wszystko, aby nie dopuścić do jej ponownego podłączenia na potrzeby Rosji.

Pogoda okrutnie zażartowała z Ukrainy: wrzesień tego roku był nietypowo zimny, co zwiększyło zużycie energii elektrycznej i zwiększyło obciążenie elektrowni węglowych. Operatorzy twierdzą, że nawet we wrześniu i październiku brakowało prądu, co jest zaskakujące, ponieważ zwykle o tej porze roku zużycie jest minimalne: nie jest już tak gorąco, nie ma potrzeby włączania klimatyzatorów, ale nie jest jeszcze za zimno, aby włączyć grzałki elektryczne.

Według urzędników głównym zagrożeniem, które jest całkiem realne w obecnym sezonie grzewczym, jest możliwość ostrzału ukraińskich elektrowni przez Rosjan. 10 października to zagrożenie stało się widoczne: rosyjskie wojsko wystrzeliło rakiety na całą Ukrainę, w tym na Kijów, wymierzone w CHPP i TPP w 11 regionach. Spowodowało to przerwy w dostawie prądu w całym kraju, a w niektórych regionach zaczęły się problemy z zaopatrzeniem w wodę.

Był to największy cios w infrastrukturę krytyczną Ukrainy od 11 września, kiedy Rosja ostrzeliwała również ukraińskie elektrownie cieplne i energetyczne. Wtedy kilka regionów pozostało bez prądu – Donieck, Sumy, Dniepropietrowsk, Charków, Połtawa i inne.

Według ministra energetyki Haluszczenki Rosja niszczy ukraiński system energetyczny, aby pozbawić Ukrainę możliwości eksportu energii elektrycznej z Ukrainy. Dzięki temu eksportowi Europa może zmniejszyć zużycie rosyjskich zasobów energetycznych, a żeby temu zapobiec, rosyjskie wojsko dąży do zniszczenia naszej infrastruktury energetycznej.

W wyniku poniedziałkowych ataków rakietowych w kilku regionach, w tym w Kijowie, na kilka godzin zostało odcięte zasilanie. A na najbliższe dni na Ukrainie planowane wachlarzowe odłączenia energii elektrycznej. Ponadto Ukraińcy proszeni są o ograniczenie zużycia energii elektrycznej, zwłaszcza w godzinach szczytu wieczornego.

„W ciągu najbliższych kilku dni konieczne może być dodatkowe ograniczenie zużycia, aby umożliwić naszym ekipom remontowym, które pracują przez całą dobę, przywrócenie sieci energetycznej i zapewnienie niezawodnego zasilania tak szybko, jak to możliwe” – powiedział prezes Ukrenergo Wołodymyr Kudryckij.

Wiktoria Czyrwa
Photo by Riccardo Annandale on Unsplash

Facebook
Twitter
LinkedIn