28 czerwca 2022. Jednym z problemów, z jakimi może zmierzyć się Ukraina w związku z wojną, jest kryzys demograficzny. Eksperci twierdzą, że można tego uniknąć, jeśli prowadzić kompetentną politykę wobec migrantów i zapewnić Ukraińcom mieszkania i pracę.
Według Instytutu Demografii i Badań Społecznych, jeśli wojna potrwa do końca lata 2022 roku, Ukraina może stracić 500-600 tysięcy ludzi. Jeśli przeciągnie się dłużej, straty te sięgną kilku milionów.
Przymusowa migracja tylko zaostrzyła zjawiska przedwojenne w Ukrainie, takie jak spadający wskaźnik urodzeń, zmniejszająca się liczba ludności i rosnący wiek średni. Tak więc przez 30 lat niepodległości populacja kraju zmniejszyła się o 10 milionów ludzi, a wskaźnik urodzeń na Ukrainkę w 2020 roku wyniósł 1,22. To jeden z najniższych wskaźników na świecie.
W ostatnich latach podniósł się przeciętny poziom życia Ukraińców, wzrosły dochody, a coraz więcej rodzin rozważało urodzenie jednego lub więcej dzieci. Jednak z powodu wojny wiele rodzin może zdecydować się na odłożenie uzupełnienia rodziny na kilka lat – do czasu ustabilizowania się sytuacji.
Innym powodem, dla którego Ukraińcy nie będą spieszyć się z dziećmi, są zniszczone mieszkania, opóźniające ich powrót do Ukrainy. Według Svitlany Startsevej, szefowej departamentu rozwoju i wdrażania polityki mieszkaniowej w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego, podczas wojny w Ukrainie zniszczono lub uszkodzono 116 tys. domów zamieszkałych przez 3,5 mln osób. Już teraz wiadomo, że ten problem nie zostanie szybko rozwiązany na szczeblu państwowym.
Z tego powodu właściciele zniszczonych mieszkań będą zmuszeni albo odłożyć narodziny dziecka, albo w ogóle nie wracać na Ukrainę.
Jednak jedną z głównych powodów kryzysu demograficznego jest masowa ewakuacja kobiet i dzieci do krajów europejskich. Według dyrektorki Instytutu Demografii i Badań Społecznych Elli Libanovej, jeśli większość kobiet i dzieci nie wróci do września, może być bardzo trudno je ściągnąć z powrotem.
„Jeżeli wojna naprawdę będzie trwała w nieskończoność, przez kilka lat, jeśli kobiety się tam zaadaptują, to do kobiet przyjadą ich mężowie i rodzice z Ukrainy. Nie będzie chodziło o rozpad rodzin, ale o to, że Ukraina straci kobiety, dzieci i mężczyzn. Pytanie brzmi, czy powrócą, co wiąże się głównie z czasem trwania działań wojennych. Zdecydowana większość kojarzy swój powrót z bezpieczeństwem. Nawet nie z odbudową mieszkań, nie z możliwością pracy, a mianowicie z bezpieczeństwem. Dopóki trwa ostrzał ukraińskich miast, kobiety i dzieci nie będą masowo wracać z zagranicy” – powiedziała Ella Libanova w Ogólnoukraińskim Maratonie Telewizyjnym.
Według Libanovej ważne jest, aby dać Ukraińcom (zwłaszcza Ukrainkom) możliwość pracy zdalnej, aby nie stracili kontaktu z ojczyzną.
„Musimy utrzymywać kontakt z wysiedlonymi ludźmi i robić wszystko, co możliwe, aby ich odzyskać. Utrzymywać kontakty, nie zwalniać z pracy, nawiązywać kontakty ze służbami konsularnymi za granicą. Musimy zrobić wszystko, aby zrozumieli, że Ukraina ich nie opuściła i czeka na ich powrót: społeczeństwo, państwo i rodzina” – powiedziała Ella Libanova.
Według sondażu Centrum Razumkowa, prowadzony w kwietniu, 79 proc. z 7,5 miliona osób, które wyjechały do innych krajów, planowało powrót na Ukrainę. Jednak teraz mamy prawie lipiec i nie wiadomo, jak zmieniły się nastroje emigrantów. I jak się zmienią, jeśli wojna potrwa jeszcze kilka miesięcy.
Przecież im dłużej trwają walki na Ukrainie, tym większe szanse, że kobiety z dziećmi za granicą będą mogły się tam osiedlić, znaleźć mieszkanie i pracę, a potem po wojnie nie wrócą do mężczyzn, ale będą przyjdź do nich. Tendencję tę może pogłębiać fakt, że kraje przyjmujące uchodźców starają się zachęcić pełnosprawnych Ukraińców do pozostania i pracy na emigracji.
Poważną przyczyną jest niestabilność gospodarcza i brak miejsc pracy. Osoby niepewne przyszłości rzadko decydują się na powiększenie rodziny. W odpowiedzi na tę sytuację Ministerstwo Gospodarki opracowało program wspierania przedsiębiorczości. W szczególności planowane jest przyznanie dotacji do 250 tys. UAH na rozpoczęcie działalności gospodarczej i odbudowę przemysłu przetwórczego. Czołowe firmy oferują również programy wsparcia ludzi i biznesu. Tylko wspólne wysiłki państwa, biznesu i dążenia samych Ukraińców zapobiegną kryzysowi demograficznemu na Ukrainie.
Wiktoria Czyrwa